Wspólne osłabianie jena i Kadafiego

Ministrowie finansów i szefowie banków centralnych grupy G7 zdecydowali o wspólnym działaniu w celu osłabienia japońskiej waluty. ONZ wydał zakaz lotów nad Libią. Świat bierze się za bary z największymi problemami ostatnich tygodni.

Obraz
Źródło zdjęć: © Open Finance

W czwartek handel na Wall Street toczył się w spokojnej atmosferze. Indeksy poruszały się w bok przy niewielkim zakresie zmian. Dla S&P500 poziom równowagi znajdował się w okolicach 1273 punktów i wskaźnik przez całą sesję nie oddalił się od niego o więcej niż 6 punktów. Ostatecznie zakończył dzień zwyżką o 1,34 proc. Dow Jones był lepszy o kilka setnych procent. Biorąc pod uwagę czwartkowe wzrosty na głównych giełdach europejskich sięgające 2 proc., można powiedzieć, że amerykańscy koledzy zbytnio się nie popisali.

Ale jeśli przypomnieć sobie, że w środę DAX stracił 2 proc., a we wtorek ponad 3 proc., to wychodzi, że zarówno na Wall Street, jak i w Europie po wczorajszej sesji indeksy odrobiły prawie połowę strat z ostatnich dwóch dni. Skromne odreagowanie to jednak niewielka pociecha. S&P500 wciąż znajduje się 70 punktów, czyli ponad 5 proc.. poniżej szczytu z 18 lutego. Indeks we Frankfurcie jest aż o ponad 10 proc. w dole. Tak dużą różnicę w reakcji obu wskaźników na te same wydarzenia trzeba tłumaczyć czynnikami dodatkowymi, takimi jak bliskość podwyżki stóp procentowych w strefie euro i umocnienie się wspólnej waluty.

Nasz rynek w czwartek zachowywał się przyzwoicie, ale odstawał od większości parkietów naszego kontynentu. Ostatnia godzina przyniosła osłabienie robiące jak najgorsze wrażenie. Znów sytuację uratował fixing. W ciągu dnia zwyżki indeksu blue chipów opierały się na sile zaledwie czterech spółek. I u nas i na świecie wczorajsza poprawa nastrojów bazowała przede wszystkim na chęci odreagowania spadków i braku złych wieści, a raczej przymykaniu oka przez inwestorów na te gorsze. To niezbyt mocna przesłanka do trwałej kontynuacji wzrostów.

Reakcje rynków surowcowych odzwierciedlają wyłącznie emocje, bo trudno jako racjonalne uznać wczorajsze przekraczające 7 proc. wzrosty notowań pszenicy, 4 proc. skok cen ryżu i miedzi, czy 5 proc. zwyżkę notowań rzepaku. Trudno przewidzieć reakcję rynków na dwa wydarzenia z ostatniej nocy. Po deklaracji państw G7 o wspólnej interwencji na rynku jena Nikkei wzrósł o 2,7 proc. Na pozostałych parkietach azjatyckich wzrosty były niewielkie. Zakaz lotów nad Libią wprowadzono w celu powstrzymania ataków Kadafiego na miejscowości opanowane przez jego przeciwników. Oznacza to międzynarodową interwencję wojskową w Libii.

Niepokojące są doniesienia wskazujące na możliwość pogorszenia się sytuacji w elektrowni atomowej Fukushima. Ta mieszanka informacji powinna umiarkowanie sprzyjać bykom, ale trzeba się liczyć z nerwowością. Rano kontrakty na amerykańskie indeksy zwyżkowały po około 0,7 proc.

Roman Przasnyski
Open Finance

| Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup