Wszystkich Świętych. Znicze czy bez zniczy? Ksiądz apeluje
"Może w tym roku zrezygnujemy z milionów zniczy, a pieniądze zaoszczędzone w ten sposób przekażemy tym, którzy żyją i potrzebują pomocy?" - zaapelował na Facebooku ksiądz Grzegorz Kramer.
31.10.2019 | aktual.: 31.10.2019 15:59
Polacy na obchody Wszystkich Świętych wydają około miliarda złotych. Głównie na znicze, ale również na paliwo czy kwiaty. Pisaliśmy już o tym na łamach naszych serwisów.
"Fakt" porównuje tę kwotę chociażby ze zbiórką na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. To "zaledwie" nieco ponad 150 mln zł. Przy wydatkach na obchody święta zmarłych taka kwota wypada jednak blado.
"Może w tym roku zrezygnujemy z milionów zniczy, a pieniądze zaoszczędzone w ten sposób przekażemy tym, którzy żyją i potrzebują pomocy?" - zaproponował na Facebooku Grzegorz Kramer - jezuita, autor bloga "Bóg jest dobry".
"Modlitwa za zmarłych jest lepsza, kiedy w zaciszu izdebki powiemy słów kilka Ojcu o tych, co odeszli. Na przykład kilka dobrych słów na ich temat" - podkreślił duchowny.
Ale jeśli do kogoś nie trafiają argumenty religijne, to niektórzy zwracają również uwagę na ekologię.
- Jeśli chodzi o wytworzony dwutlenek węgla przy ich wypalaniu, to jest margines naszej produkcji CO2. Najgorszy jest plastik, bo taki plastikowy znicz płonie dzień, a po zużyciu trafia na śmietnik, ale w obiegu w przyrodzie zostanie jeszcze przez tysiąc lat. A jako mikroplastik i nanoplastik trafi później na nasze talerze – mówi "Faktowi" fizyk Marcin Popkiewicz.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl