"Wybierz kolor swojego Audi". Tak oszukują Polaków na Facebooku

Użytkownicy Facebooka muszą pamiętać, że na ich pieniądze cały czas czyhają oszuści. Niektórzy z nich działają w bardzo prymitywny sposób, inni są sprytni i inteligentni. Oto, na co musisz uważać, trafiając na profil obiecujący wielkie profity.

"Wybierz kolor swojego Audi". Tak oszukują Polaków na Facebooku
Źródło zdjęć: © Flickr

12.12.2014 | aktual.: 15.12.2014 15:12

Audi na Święta

W tym tygodniu tysiące polubień zdobył na Facebooku profil, którego autorzy obiecywali polskim internautom dwa samochody Audi S7 – rzekomo z okazji Bożego Narodzenia. Aby wziąć udział w losowaniu, internauci musieli polubić profil, polubić post, udostępnić post i... podać kolor wymarzonego auta.

Zabawa nie trwała długo, bo sprawę zgłoszono zarówno właścicielom marki Audi, jak i Facebookowi. Zanim jednak profil skasowano, w „konkursie” zdążyły wziąć udział setki osób.

Oczywiście, żadnego losowania by nie było. Kolejny raz oszuści wykorzystali naiwność Polaków, aby dotrzeć do ich facebookowych kont oraz portfeli. Za udziałem w losowaniu idzie bowiem zwykle także konieczność podania numeru telefonu – a następstwem tego jest zalew płatnych SMS-ów.

iPhony bez folii

Internetowi oszuści działają w podobny sposób już od dłuższego czasu. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy wiele razy Polacy byli masowo oszukiwani na Facebooku. Najgłośniejsza była sprawa „iPhonów bez folii”.

Ponad 25 tysięcy użytkowników Facebooka dało się nabrać (w ciągu jednego dnia) po tym, jak na portalu społecznościowym uaktywnił się fałszywy fanpage iPhone'a 5. Jak opisywali twórcy profilu:

- Otrzymaliśmy 500 telefonów iPhone 5 16GB, które z powodu braku foliowania telefonu (folia zabezpieczającą przy transporcie) nie mogą być wystawione na sprzedaż. Z tego powodu wylosujemy 500 osób, które udostępnią ten status i polubią nasza stronę. Kolor podaj w komentarzu. Powodzenia.

Tysiące osób uwierzyło, że do rozdania są realne telefony. Ludzie bezmyślne klikali, nie zastanawiając się nad tym, że brak folii jest raczej mało wiarygodnym powodem do oddawania sprzętu za darmo.

Podejrzana strona szybko zniknęła, ale natychmiast pojawił się fałszywy fanpage "Samsung Poland" proponujący analogiczną akcję. Nawet opis był identyczny:

- Otrzymaliśmy 200 powystawowych telefonów Samsung Galaxy S3, które z powodu braku ofoliowania telefonu (folia zabezpieczająca przy transporcie) nie mogą być wystawione na sprzedaż. Z tego powodu wylosujemy 200 osób, które udostępnią ten status i polubią naszą stronę. Kolor podaj w komentarzu. Powodzenia.

Początkowo wydawało się, że celem autorów takich profili jest tylko stworzenie farm fanów. Okazało się jednak, że „łapanie” ludzi na profilu służy przede wszystkim temu, aby zachęcić ich do podania swoich numerów telefonów. Tak było w akcji, której celem było „rozdawanie za darmo” butów Nike Air Max.

Oszuści wmawiali internautom, że aby otrzymać buty muszą dołączyć do utworzonego na Facebooku wydarzenia, podać swoje dane na zewnętrznej stronie i zaprosić do wzięcia udziału w wydarzeniu co najmniej 100 znajomych. W zamian spośród osób, które spełnią wszystkie 3 punkty regulaminu wylosowanych zostanie 1000, które otrzymają buty.

Na pierwszy rzut oka była to prawdziwa gratka, ponieważ para modnych butów kosztuje obecnie od 300 złotych wzwyż. To, co jest ukryte, to konieczność akceptowania regulaminu tej zewnętrznej strony, wyrażenie zgody na przetwarzanie danych oraz podanie swojego numeru telefonu. Z kolei przesłanie danych jest jednoznaczne z zamówieniem prenumeraty na usługi multimedialne, które nie są darmowe. Po rejestracji internauci zaczęli bowiem otrzymywać płatne smsy (3 razy w tygodniu) w cenie 6,15 zł za sztukę.

Naiwni Polacy?

Mimo tego, że oszuści stale stosują tą samą metodę, Polacy stale się nabierają. Internetowi przestępcy czasem są tak leniwi, że od razu i całkiem wprost domagają się od użytkowników Facebooka ich numerów telefonów. Tak było w przypadku profilu „Darmowe Kartony Czekolady Milka”.

Była to bardzo prymitywna pułapka. Organizatorzy rzekomego konkursu obiecywali nagrodę w postaci kartonów czekolady wylosowanych wśród 100 osób, które zalajkują i udostępnią ich profil.

Poza tym twórcy profilu namawiali uczestników "konkursu" do wysłania SMSów w celu "ułatwienia wygranej". W rzeczywistości osoby, które podały swój numer w zalinkowanej na profilu bramce narażały się na wielkie koszty. W rzeczywistości bowiem wykupywały płatną subskrybcję SMS-ów za 20 zł tygodniowo.

Warto dodać, że sami twórcy profilu nazywali swój konkurs loterią. Tymczasem loterii nie można organizować bez zgody Ministerstwa Finansów. Ponadto konkurs nie posiadał żadnego regulaminu.

Mimo tych oczywistych naruszeń wszelkich norm, w "konkursie" uczestniczyło wiele tysięcy ludzi. Profil zdobywał ponad 1000 lajków na dobę, miał setki udostępnień. Co ciekawe, pod postami na profilu pojawiały się nieliczne głosy wskazujące na to, że cała akcja jest naciąganiem ludzi. Nikt nie zwracał jednak na nie uwagi.

Także teraz na Facebooku są aktywne profile oferujące internautom różne produkty za darmo. Należy pamiętać, że Facebook nie zezwala oficjalnie na organizację konkursów poprzez swoją platformę i żadna poważna firma nie narazi się na kasację swojego profilu z powodu złamania regulaminu.

Nie powinniśmy też nikomu podawać swojego numeru telefonu, a zwłaszcza wysyłać SMS na nieznane numery.

Przed wszystkim zaś trzeba podchodzić z ostrożnością do wszelkich ofert przekazania nam czegoś za darmo. Nikt nie rozdaje setek telefonów lub luksusowych samochodów na anonimowych profilach facebookowych.

A czy wy macie podobne doświadczenia z wyłudzaniem danych na Facebooku lub innych stronach internetowych? Piszcie na dajsygnał@dajsygnał.pl

iphoneoszustwointernet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (146)