Wycena złotego stabilizuje się blisko maksimów

W trakcie wczorajszej sesji polska waluta zanotowała: spadek wartości o 0.07% wobec euro, zniżkę o 0,16% w zestawieniu z dolarem oraz wzrost wartości o 0,19% w przypadku pary z frankiem szwajcarskim.

Wycena złotego stabilizuje się blisko maksimów
Źródło zdjęć: © DM BOS

22.12.2011 | aktual.: 22.12.2011 11:34

Rentowność polskiego długu na rynku wtórnym spadła do 5,863% (10letnie obligacje skarbowe). Bezpośrednim powodem wyhamowania wzrostu wartości złotego było pogorszenie się nastrojów na rynkach globalnych po wynikach aukcji EBC. Inwestorzy obawiają się czy rekordowo duża kwota, która Europejski Bank Centralny pożyczy bankom wystarczy, aby powstrzymać kryzys zadłużeniowo/kredytowy w Strefie. W pierwszym momencie po podaniu doniesień o kwocie 489,2mld euro odnotowało wzrost, jednak w miarę upływu czasu inwestorzy zaczęli realizować zyski – tym samym zamykając również pozycje na polskiej walucie.

Polskiej walucie w umiarkowanym stopniu może również ciążyć obniżenie ratingu dla Węgier przez agencje ratingową S&P. Poprzednia ocena BBB- została obcięta do śmieciowego BB+/perspektywa negatywna. Jest to bezpośrednie pokłosie prowadzenia niestabilnej polityki przez węgierski rząd. Środowisko MFW/EBC wypowiedziało się negatywnie nt. proponowanych zmian w legislacji NBH (Węgierski Bank Centralny). Ponadto ostatnia decyzja o podniesieniu stóp o 50pb spotkała się z dezaprobatą ze strony parlamentu – potęgując rozbieżność poglądów i wizji decydentów. Wszystko to odbywa się w momencie, kiedy strona węgierska prowadzi rozmowy z przedstawicielami Międzynarodowego Funduszu Walutowego dotyczące potencjalnej linii kredytowo/stabilizacyjnej. Warto również nadmienić, iż S&P jest już drugą agencją inwestycyjną, która zdecydowała się na obniżenie ratingu Węgier (na podobny krok zdecydował się Moody’s).

W trakcie dzisiejszej sesji warto zwrócić uwagę na szereg publikacji makroekonomicznych z gospodarki polskiej. GUS poda odczyty dotyczące koniunktury w poszczególnych branżach. Jakkolwiek dane te są istotne dla krajowego rynku, to inwestorzy zagraniczni najprawdopodobniej je pominą – tym samym nie powinny one wywołać większej reakcji na rynku walutowym. Większe znaczenie będą miały dzisiejsze publikacja fundamentalne dotyczące sprzedaży detalicznej (oczek. 10,5% r/r) i bezrobocia (oczek. 12% r/r). Oczekiwany jest wzrost bezrobocia oraz spadek dynamiki sprzedaży detalicznej w porównaniu do października.

Ponadto o godzinie 14.00 opublikowany zostanie protokół z ostatniego posiedzenia RPP, które odbyło się 7 grudnia. Publikacja ta będzie wyraźnie śledzona przez rynki ponieważ pokaże jak bardzo jastrzębie nastroje panują wśród członków rady. Pozwoli ponadto uszczegółowić pogląd w zakresie ostatniego komunikatu po posiedzeniu.

Notowania polskiej waluty powinny pozostać względnie stabilne do końca roku, z uwagi na okres przedświąteczny zwyczajowo charakteryzujący się zmniejszoną zmiennością oraz płytkością rynku. Inwestorzy wyczekują na wzrost aktywności BGK/NBP, gdzie fixing na koniec roku będzie kluczowy dla określenia relacji długu publicznego/PKB. Wraz ze wzrostem apetytu na ryzykowniejsze aktywa, wyrażonym poprzez wzrost eurodolara, powinniśmy w trakcie dzisiejszej sesji być świadkami dalszego umocnienia polskiej waluty.

Konrad Ryczko
Analityk
Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Źródło artykułu:Dom Maklerski BOŚ
złotydolarwaluty
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)