28.07. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie
- Na przylądku Canaveral trwają ostatnie przygotowania przed wyznaczonym na 5 sierpnia startem sondy kosmicznej Juno, która po trwającym 5 lat locie ma dotrzeć w lipcu 2016 r. do Jowisza i przeprowadzić po raz pierwszy kompleksowe badania tej największej planety w Układzie Słonecznym.
- Budowana przez 13 lat kosztem wielu miliardów dolarów Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS) zostanie sprowadzona z orbity i spadnie, w sposób kontrolowany, do Pacyfiku w 2020 r. - powiedział w środę zastępca szefa Rosyjskiej Agencji Kosmicznej Witalij Dawidow.
- Rosja znosi od piątku zakaz importu warzyw z Bułgarii - poinformowała w czwartek federalna służba sanitarno-epidemiologiczna, Rospotriebnadzor.
- Izba Reprezentantów Kongresu będzie około północy z czwartku na piątek czasu polskiego głosować nad planem podniesienia ustawowego limitu zadłużenia USA, opracowanym przez Partię Republikańską (GOP). Nie przybliży to jednak rozwiązania konfliktu w tej sprawie.
- Poszukiwania ciał ewentualnych dalszych ofiar piątkowej masakry na wyspie Utoya prowadzone są nadal w otaczających ją wodach jeziora Tyrifjord - podał w czwartek norweski dziennik "VG" w wydaniu internetowym.
- Rząd Muammara Kadafiego potępił w środę uznanie przez brytyjskie władze powstańczej Narodowej Rady Libijskiej (NRL) za jedyny legalny rząd w tym kraju określając je jako "bezprecedensowe i nieodpowiedzialne". Londyn postanowił też wydalić wszystkich dyplomatów - przedstawicieli reżimu Muammara Kadafiego - pełniących misję na Wyspach.
- Narodowa Rada Libijska (NRL) poinformowała w czwartek, że mianowała 74-letniego pisarza Mahmuda Al-Naku na ambasadora Libii w Wielkiej Brytanii nazajutrz po tym, jak Londyn uznał władze powstańcze za jedyny legalny rząd Libii.
- Błędy w projektowaniu aparatury sygnalizacyjnej i błędy popełnione przez obsługę spowodowały zderzenie dwóch superszybkich pociągów podczas ub. weekendu, - poinformowały w czwartek chińskie media cytując oficjalny raport. W katastrofie zginęło co najmniej 39 osób a ponad 190 zostało rannych.
- Co najmniej 31 osób zginęło na Filipinach wskutek powodzi i osunięć ziemi spowodowanych przez burzę tropikalną "Nock-ten" - podały w czwartek władze kraju. Według nich zaginionych jest wciąż 27 ludzi.
- Około 3 tys. osób zaginęło w Syrii od czasu rozpoczęcia demonstracji przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada - poinformowała w czwartek organizacja pozarządowa Avaaz.
- Prezydent Bronisław Komorowski złożył w czwartek rano kwiaty przy Pomniku Ofiar Ludobójstwa Ormian w Erywaniu. Odwiedził też Muzeum Ludobójstwa.
- Rzecznik prezydenta Dagestanu, republiki na niespokojnym rosyjskim Kaukazie, został zastrzelony w czwartek przez nieznanych sprawców - poinformowały rosyjskie agencje powołując się na lokalną policję. Zginął też kierowca rzecznika.
- Żołnierze międzynarodowych sił pokojowych KFOR przejęli w czwartek przejście Jarinje na granicy Kosowa i Serbii. W środę zostało ono podpalone przez serbskich cywili z Kosowa po tym, jak albańska policja zastąpiła na nim kosowskich Serbów.
- Najnowszy film Romana Polańskiego "Carnage" ("Rzeź") weźmie udział w głównym konkursie o nagrodę Złotego Lwa na festiwalu w Wenecji. Listę konkursowych filmów ogłoszono na konferencji prasowej w czwartek w Rzymie.
- Norweska policja zakończyła poszukiwanie ciał osób zabitych na wyspie Utoya - podała w czwartek lokalna prasa. Tymczasem prokuratora poinformowała, że proces sprawcy podwójnego zamachu Andersa Behringa Breivika rozpocznie się najwcześniej w 2012 r.
- Cypryjski prezydent i szef rządu Dimitris Christofias nie zamierza składać dymisji, choć rezygnacje złożyli w czwartek, przed zmianami w rządzie, wszyscy członkowie gabinetu. Dochodzi do nich ponad dwa tygodnie po wybuchu w bazie wojskowej w Zygi.
- Dochodzenie publiczne mające rzucić światło na skandale podsłuchowe w Wielkiej Brytanii zostało w czwartek wszczęte oficjalnie przez sędziego, lorda Briana Levesona. Przesłuchania rozpoczną się we wrześniu - powiedział sędzia.
- MSZ Białorusi odrzucił w czwartek krytykę międzynarodowego Komitetu Praw Człowieka ws. wyroków śmierci wykonanych ostatnio na dwóch mężczyznach, których sprawy były rozpatrywane przez komitet. Rzecznik resortu Andrej Sawinych ocenił krytykę jako nieuprawnioną. (PAP)
zdz/ ana/