15.11. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie
- Unia Europejska skorygowała w poniedziałek znacznie w górę zarówno ubiegłoroczny deficyt budżetowy Grecji, jak i łączny wymiar jej długu publicznego.
- Irlandzkie ministerstwo finansów przyznało w poniedziałek, że rozmawiało z Brukselą o kondycji finansowej Irlandii, lecz tematem rozmów nie był pakiet unijnej pomocy - donosi telewizja RTE.
- Komisja Europejska zdementowała w poniedziałek doniesienia mediów, według których Irlandia i Portugalia zwrócą się w najbliższym czasie o pomoc finansową z wynoszącego 750 mld euro funduszu stabilizowania strefy euro.
- Rząd Silvio Berlusconiego opuściło w poniedziałek czterech zwolenników przewodniczącego Izby Deputowanych Gianfranco Finiego, który odszedł z partii Lud Wolności i założył ruch Przyszłość i Wolność. Dymisję złożył m.in. minister ds.europejskich Andrea Ronchi.
- Niemiecka kanclerz Angela Merkel broniła w poniedziałek na zjeździe partii CDU w Karlsruhe niepopularnych, lecz - jej zdaniem - koniecznych decyzji swego chadecko-liberalnego rządu. "Bilans naszej polityki może robić wrażenie" - przekonywała.
- Planowany na 21 listopada w Barcelonie szczyt przywódców Unii dla Śródziemnomorza został po raz drugi przełożony z powodu braku postępu w negocjacjach pomiędzy Izraelem i Palestyńczykami - poinformowały w poniedziałek źródła w Madrycie.
- Obniżanie długu publicznego jest wolą wielu rządów w Europie i na świecie; pytanie tylko, jak rozłożyć konsolidację fiskalną w czasie - powiedział zastępca sekretarza skarbu USA Neal Wolin. W najbliższym czasie USA będą skupione głównie na wzroście gospodarczym.
- W Nowym Jorku odbyła się w niedzielę kolejna demonstracja Polonii przeciw Rupertowi Murdochowi, którego dziennik "Wall Street Journal" nie chce przeprosić i sprostować opublikowanej w maju informacji, w której znalazło się sformułowanie "polski obóz koncentracyjny".
- Należy spodziewać się osłabienia napięcia między Wilnem a Warszawą, gdyż przywódcy obu państw nie tolerują walki słownej - napisał w poniedziałek w tygodniku "Veidas" publicysta Audrius Bacziulis.
Co najmniej 8 osób zginęło, a ponad 90 odniosło obrażenia w poniedziałek na skutek pożaru 28-piętrowego wieżowca mieszkalnego w Szanghaju - podały chińskie media.(PAP)
osz/