27.07. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie
- Premier Norwegii Jens Stoltenberg oświadczył w środę, że jego kraj nie da się zastraszyć i odpowiedzią na piątkowe zamachy, w których zginęło 76 osób, będzie "więcej demokracji, więcej otwartości".
- Podejrzany o przeprowadzenie piątkowych zamachów terrorystycznych Anders Behring Breivik przebywa w celi o powierzchni siedmiu metrów kwadratowych w zakładzie karnym Ila w miejscowości Sandvika na zachód od Oslo - poinformował w środę dziennik "Verdens Gang".
- Norweg Anders Behring Breivik na godzinę przed wybuchem w dzielnicy rządowej w Oslo rozesłał swój manifest wraz z opisem przygotowań do zamachu na ponad tysiąc adresów e-mailowych. Tak twierdzi jeden z odbiorców wiadomości Jan Simonsen, były poseł norweskiej prawicowej Partii Postępu, w której działał w przeszłości również Breivik.
- Dowódca norweskich sił antyterrorystycznych Anders Snortheimsmoen oświadczył w środę, że awaria łodzi jego zespołu nie spowodowała istotnego opóźnienia w dotarciu na wyspę Utoya, gdzie zamachowiec Anders Behring Breivik zastrzelił w piątek 68 osób.
- Norweska policja przeprowadziła w nocy z wtorku na środę kontrolowaną detonację materiałów wybuchowych znalezionych na terenie gospodarstwa Andersa Behringa Breivika, sprawcy dwóch zamachów w Oslo i na wyspie Utoya, w których zginęło co najmniej 76 osób
- Szef norweskiego kontrwywiadu Janne Kristiansen powiedział w środę w BBC, że nie ma żadnym dowodów na to, by podejrzany o krwawe zamachy terrorystyczne Anders Behring Breivik miał wspólnika lub związki z ekstremistami w Europie.
- Znany norweski pisarz i dziennikarz Jon Michelet, zajmujący się skrajnie prawicowymi ruchami, wydał w 1989 roku książkę opisującą masakrę na wyspie. "To przerażające podobieństwo do tego, co się stało w piątek na Utoi" - powiedział na antenie telewizji NRK.
- Policja w Oslo i w okręgu, do którego należy wyspa Utoya, otrzyma 20 milionów koron (2,6 miliona euro) na utworzenie 100 dodatkowych etatów - poinformował w środę główny związek zawodowy policji. W podwójnym zamachu w piątek w Norwegii zginęło 76 osób.
- Niemieckie firmy są gotowe inwestować w Grecji i wspomóc w ten sposób wzrost gospodarczy zadłużonego kraju - poinformował w środę minister gospodarki Niemiec Philipp Roesler. Zastrzegł jednak, że Grecja musi poprawić warunki dla inwestorów i ograniczyć biurokrację.
- Abdelbaset al-Megrahi - skazany za zamach nad Lockerbie w 1988 roku i uwolniony w 2009 z powodu choroby - pojawił się publicznie we wtorek na wiecu poparcia dla płk. Muammara Kadafiego w Trypolisie - podała libijska telewizja państwowa.
- Kosowska policja zakończyła w środę rano operację przejęcia dwóch przejść granicznych na północy kraju, gdzie przeważa mniejszość serbska. Spowodowało to kolejne napięcia na linii Kosowo-Serbia.
- Burmistrz Kandaharu, stolicy południowej prowincji Afganistanu o tej samej nazwie co miasto, zginął w środę w ataku bombowym przeprowadzonym przez zamachowca-samobójcę - poinformowała w środę miejscowa policja.
- Bułgarska Agencja Celna pozbawiła licencji składy celne i terminal ropy naftowej jedynego w kraju kombinatu petrochemicznego Neftochim, co oznacza wstrzymanie jego produkcji - poinformował w środę szef Agencji Wanio Tanow.
- Ministrowie spraw zagranicznych Indii i Pakistanu zgodzili się w środę w Delhi, że w stosunakch między obu krajami potrzeba "nowego ducha" współpracy. Było to pierwsze spotkanie szefów MSZ tych państw, od czasu wznowienia kontaktów pokojowych na początku roku.
- Obie strony wojny domowej w Libii są wciąż "głęboko podzielone" i "dalekie od porozumienia na temat rozwiązania politycznego" - ocenił specjalny wysłannik ONZ do tego kraju Abdelilah al-Chatib po spotkaniu z przedstawicielami stron.
- Władze Wielkiej Brytanii oficjalnie uznały w środę powstańczą Narodową Radę Libijską za jedyny legalny rząd w tym kraju. Londyn postanowił tego dnia wydalić wszystkich dyplomatów - przedstawicieli reżimu Muammara Kadafiego - pełniących misję na Wyspach.
- Przewodniczący powstańczej Narodowej Rady Libijskiej Mustafa Abdel Dżalil powiedział w środę, że około miesiąca temu NRL zaproponowała Muammarowi Kadafiemu pozostanie w kraju pod warunkiem, że wcześniej odda władzę, lecz że ta oferta już nie jest ważna.
- 122 kraje uznają Palestynę w granicach z 1967 roku - powiedział w środę prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas. Oświadczył też, że władze Autonomii zwrócą się we wrześniu do ONZ z wnioskiem o przyjęcie Palestyny do grona państw członkowskich organizacji.
- Biznes jest najlepszym spoiwem przyjaźni - podkreślał prezydent Bronisław Komorowski w środę w Tbilisi na polsko-gruzińskim forum gospodarczym. Zachęcał firmy polskie i gruzińskie do inwestowania.
- Sąd w Kijowie nie zgodził się w środę na aresztowanie byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko - podała agencja Interfax-Ukraina. Z wnioskiem o zatrzymanie wystąpiła tego dnia prokuratura.
- Dla Rosji będzie katastrofą, jeśli prezydent Dmitrij Miedwiediew nie będzie startował w wyborach prezydenckich w marcu 2012 roku i pozostawi wolną drogę premierowi Władimirowi Putinowi - napisali w środę w dzienniku "Wiedomosti' dwaj doradcy Kremla.
- Jedynie 24 tysiące obywateli ośmiu wschodnioeuropejskich państw UE, w tym Polski, podjęło w maju pracę w Niemczech w związku z otwarciem niemieckiego rynku pracy - wynika z opublikowanych w środę szacunków Federalnej Agencji Pracy w Norymberdze.
(PAP)
pif/ asa/