Wyprzedaż funta i słabsze dane z USA

Dzisiejszy poranek należał bezapelacyjnie do par z funtem. Brytyjska waluta w efekcie bardzo gołębiego raportu o inflacji Banku Anglii zaczęła po godz. 11:30 dynamicznie tracić na wartości. Nie ukrywamy, że oczekiwaliśmy iż raport o inflacji Banku Anglii będzie gołębi i że bank będzie starał się w nim sugerować, iż o podwyżce stóp w tym roku mowy być raczej nie może.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | focuspocusltd

Jednakże aż takiego silnego zwrotu w raporcie o inflacji w kierunku danych o wzroście płac nikt chyba się nie spodziewał. Po miesięcznych danych o wzroście płac, można było oczekiwać, że bank zrewiduje swoje prognozy wzrostu płac dla 2014 r. i 2015 r., ale tak mocne podkreślanie tego czynnika w raporcie i podczas konferencji szefa banku sprawiło, że rynek stop procentowej zaczął dyskontować nagle podwyżkę stóp w Anglii dopiero na początku II kwartału 2015 r. To oczywiście potężnie osłabiło funta. Para GBPUSD spadła o pełną figurę z poziomu 1,6800 do 1,6700.

Wyprzedaży funta dodatkowo sprzyjały słowa szefa banku, o zbyt wysokim kursie funta, który osłabia ożywienie na Wyspach. Nie bez znaczenia było także zapewnienie, że gdy bank zacznie podnosić stopy, to ostatecznie wzrosną one do poziomu dużo niższego niż podczas poprzednich cyklów zaciskania polityki monetarnej. Co więcej bank zrewidował także mocno w dół stopę bezrobocia, którą traktuje jako naturalny poziom w równowadze. Tym samym zasugerował inwestorom, iż potencjał dla wzrostu gospodarki do pełnego wykorzystania mocy produkcyjnych jest jeszcze spory (wniosek: do przegrzania gospodarki jest daleka droga).

Ostatecznie zdanie wypowiedziane do dziennikarzy: „To nie jest na razie dobry czas na pierwszą podwyżkę stóp” przekonało inwestorów, że Mark Carney zmienił swoje podejście ostatnio na bardziej gołębie i pytania o podwyżkę stóp w tym roku chyba go zaczynają drażnić. Po południu poznaliśmy kolejne istotne dane z USA. Sprzedaż detaliczna w Stanach niestety zaskoczyła negatywnie. W ujęciu miesięcznym łączna sprzedaż nie uległa zmianie, podczas gdy rynek oczekiwał odbicia o 0,3%. Troszkę lepiej, chociaż nadal słabiej od oczekiwań, prezentowały się dane o sprzedaż bez samochodów (+0,1% m/m vs konsensus: +0,4% m/m). Figury te osłabiły, ostatnio mocno kupowanego, dolara. Dane te także ograniczyły wyprzedaż funta.

Dział Analiz XTB

Wybrane dla Ciebie

Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu