Wyższy ZUS. Prowadzenie działalności przestaje mieć sens
ZUS dobija drobnych przedsiębiorców. Samozatrudnieni już rozglądają się za etatem, bo koszty zaczynają ich przerastać. Teraz czeka ich najwyższa od ponad dekady podwyżka składek.
23.01.2020 | aktual.: 23.01.2020 07:08
Tak drastycznej podwyżki składek nie było od 11 lat. Prowadzący działalność gospodarczą zapłacą wyższe składki zdrowotne i na ubezpieczenie społeczne. Łącznie co miesiąc na konto ZUS będą musieli wysyłać 1431,38 zł, czyli blisko 115 zł więcej niż w ubiegłym roku.
Jak łatwo wyliczyć, roczny koszt prowadzenia firmy rośnie o niemal 1400 zł. Najgorzej z takimi podwyżkami radzą sobie prowadzący jednoosobowe działalności gospodarcze, ale i małe firmy, które zatrudniają maksymalnie kilku pracowników. To będzie dla nich ciężki rok - uważają ekonomiści.
- Sytuacja w gospodarce pogarsza się, dlatego prowadzącym działalność będzie trudno więcej zarobić, aby pokryć wyższe składki - mówi "Super Expressowi" Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich. Federacja postuluje, aby powiązać wysokość składek na ZUS z zarobkami przedsiębiorcy. Byłoby to bardziej sprawiedliwe i nie rujnowałoby najmniejszych firm, dla których duże składki są zabójcze.
- Kolejna podwyżka składek?! Ten pomysł jest skandaliczny! Już teraz płacę takie podatki, że czasami nawet tyle nie zarobię. Jeśli rząd uzna, że jeszcze trzeba je podwyższyć, rzucę w diabły działalność gospodarczą. I jestem pewna, że takich jak ja w Polsce będzie mnóstwo - żali się w "SE" Danuta Kubat, prowadząca kiosk z gazetami.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl