Za gorsze jakościowo ubrania zapłacimy dużo wyższą cenę

Już wczesną wiosną więcej zapłacimy za odzież. Ubrania na dodatek będą - jak zapowiadają producenci - prostsze, brzydsze i gorszej jakości. To następny przykład negatywnych skutków kryzysu finansowego ostatnich tygodni.

Od początku roku Monnari otworzyło 17 sklepów.
Źródło zdjęć: © Dziennik Łódzki

W ostatnich latach rynek odzieży, tekstyliów i obuwia rozwijał się w tempie nawet 10 proc. rocznie. Tymczasem- jak podaje Polski Związek Pracodawców Prywatnych Producentów Odzieży i Tkanin - już wyniki pierwszego półrocza 2008 roku rozczarowują. Choć największe firmy wciąż chwalą się wzrostami, wartość produkcji sprzedanej branży odzieżowej wyniosła 3,3 mld zł, co oznacza spadek o 3 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Eksperci rynku przewidują, że tendencja spadkowa pogłębi się na skutek spodziewanego obniżenia konsumpcji. Firmy czeka więc spore zaciskanie pasa. O ile jednak przedsiębiorcy najbardziej boją się kryzysu finansowego, o tyle ich klientów najsilniej mogą dotknąć konsekwencje osłabienia złotego.

Większość znaczących firm odzieżowych z Polski i świata zleca bowiem szycie ubrań chińskim fabrykom. Ze wschodnimi wykonawcami rozliczają się w dolarach. Przez długi czas amerykańska waluta była bardzo tania. Ostatnio jednak znacznie podrożała w stosunku do złotego. Proporcjonalnie o tyle z dnia na dzień wzrosły koszty produkcji ubrań, które w nadchodzących tygodniach i miesiącach będą trafiać na półki polskich sklepów. Czy firmy polskie wezmą koszty na siebie?

Obraz

Trójmiejski koncern LPP, lider rynku odzieżowego, właściciel najpopularniejszej marki Reserved, już zapowiada, że nie zamierza obniżać własnej marży. _ Niestety ubrania muszą zdrożeć _ - mówi Dariusz Pachla, wiceprezes LPP. _ Oczywiście nie wszystkie o kilkadziesiąt procent. W niektórych przypadkach, zamiast radykalnie podnosić cenę, uprościmy wzór. Będzie mniej nadruków, zamiast dwóch suwaków tylko jeden. Nie wykluczam też, że w ostateczności mogą się pojawić gorsze materiały. Czy będzie taka konieczność - pokaże rynek. Wiosną może się okazać, że Polaków stać już tylko na niższą jakość _- dodaje Pachla.

We wrześniu br. przychody grupy LPP sięgnęły 126 mln zł i były wyższe o 6 proc. w porównaniu z początkiem jesieni 2007 r. Spółka nie zdradza na razie obrotów z października, kiedy kryzys na dobre rozlał się już po świecie. Dariusz Pachla przyznaje, że spodziewa się w następnych miesiącach obniżenia sprzedaży. Firma zamierza obniżyć koszty, m.in. ograniczając działalność reklamową.

Szefowie łódzkiego Redanu, właściciela marek Top Secret, Troll i Textil Market, wiedzą, że w nadchodzących miesiącach nie ma co liczyć na intensywne wzrosty (jeszcze we wrześniu sprzedaż wzrosła o 10 proc. w ujęciu rok do roku), wierzą jednak, że unikną spadków.

_ Top Secret jest marką konkurencyjną cenowo, a sieć sklepów Textil Market to dyskonty odzieżowe z założenia oferujące ubrania dla ludzi, którzy mają mało pieniędzy. Paradoksalnie więc zawirowania popytu mogą nam nawet sprzyjać _- mówi Piotr Kulawiński, prezes Redanu, który również większość kolekcji przygotowuje w Chinach.

Kulawiński przyznaje, że w przyszłym roku ubrania najprawdopodobniej zdrożeją. O ile? To będzie zależało od notowań dolara w dłuższym okresie.

Podwyżek nie zapowiada natomiast na razie łódzki Próchnik, producent odzieży męskiej, który właśnie przerzuca produkcję na Wschód.

_ Jesteśmy w lepszej sytuacji, bo nie wszystko szyjemy w Chinach, część produkcji zlecamy w Europie. Kurs euro nie zmienił się tak bardzo jak dolara. Poza tym dużo szyjemy z polskich tkanin. Jako mała firma szybciej możemy reagować na zmiany rynku _- mówi Jacek Pudło, prezes firmy.

We wrześniu obroty w salonach Próchnika wzrosły, ale tylko o 1 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Prezes Pudło zauważył, że ostatnio spadła sprzedaż koszul, krawatów i innych dodatków. Zaznacza jednak, że wciąż rośnie sprzedaż płaszczy i kurtek. Czyżbyśmy kupowali ciężką odzież na ciężkie czasy?

POLSKA Dziennik Łódzki
Piotr Brzózka

Wybrane dla Ciebie
To byłby cios w emerytów. W Sejmie petycja o zniesienie świadczeń
To byłby cios w emerytów. W Sejmie petycja o zniesienie świadczeń
Najtańszy jarmark w Polsce? Sprawdziliśmy ceny w Warszawie
Najtańszy jarmark w Polsce? Sprawdziliśmy ceny w Warszawie
Emerytury byłych prezydentów. Tak wypadają na tle Andrzeja Dudy
Emerytury byłych prezydentów. Tak wypadają na tle Andrzeja Dudy
Magda Gessler przegrała z restauracją. Poszło o głowę łosia
Magda Gessler przegrała z restauracją. Poszło o głowę łosia
Zmiana od 1 grudnia. Ci obcokrajowcy zaczną znikać z rynku pracy?
Zmiana od 1 grudnia. Ci obcokrajowcy zaczną znikać z rynku pracy?
Prezes z Indii bez pozwolenia na pracę. Ma 30 dni na wyjazd z Polski
Prezes z Indii bez pozwolenia na pracę. Ma 30 dni na wyjazd z Polski
Nowy sposób oszustów. W sieci to plaga. Tysiące zgłoszeń Polaków
Nowy sposób oszustów. W sieci to plaga. Tysiące zgłoszeń Polaków
Nowy milioner w Polsce. W czwartek padła "szóstka" w Lotto
Nowy milioner w Polsce. W czwartek padła "szóstka" w Lotto
Nowa moda w Warszawie. Oto co deweloperzy robią z mieszkaniami
Nowa moda w Warszawie. Oto co deweloperzy robią z mieszkaniami
Pożyczyłeś pieniądze rodzinie? Tego terminu musisz pilnować
Pożyczyłeś pieniądze rodzinie? Tego terminu musisz pilnować
Rolnicy od rana blokują drogę. "Grzęźniemy w bagnie"
Rolnicy od rana blokują drogę. "Grzęźniemy w bagnie"
Szukają Polaków do pracy w Niemczech. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w Niemczech. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇