Trwa ładowanie...
d2yavc3
kryzys
10-04-2009 08:37

Za kryzys podziękujcie politykom

Rząd USA już w 2006 r. wiedział o nadciągającej katastrofie - ujawnia na łamach Pulsu Biznesu Phillip Swagel, prawa ręka Henry'ego Paulsona.

d2yavc3
d2yavc3

Rząd USA już w 2006 r. wiedział o nadciągającej katastrofie - ujawnia na łamach Pulsu Biznesu Phillip Swagel, prawa ręka Henry'ego Paulsona - amerykańskiego ekonomisty, sekretarza skarbu w administracji George'a W. Busha.

Swagel opisuje w specjalnym raporcie, dlaczego nie udało się przyspieszyć programu ratowania gospodarki USA.

Jest rok 2006. Amerykanie na potęgę zadłużają się, wierząc w niekończący się okres prosperity. Giełdy rosną, spekulacyjny kapitał szuka kolejnych celów, windując ceny aktywów. Obejmując funkcję szefa Departamentu Skarbu, Henry Paulson dobrze wie, że gospodarka kraju siedzi na tykającej bombie. Natychmiast spotyka się z podwładnymi, by przygotować ich na najgorsze. Natychmiast spotyka się z podwładnymi, by przygotować ich na najgorsze.
Od tej chwili zespół Departamentu Skarbu ma pracować w pocie czoła, by zidentyfikować potencjalne miejsca pęknięcia rynkowego balonu, nadmuchanego do granic możliwości. Wśród rozważanych scenariuszy są m.in. upadki największych instytucji finansowych.

Teoretycznie administracja USA miała duże możliwości, zareagować i zapobiec skutkom ogromnej nadpłynności na rynku. Próbowała. Według Swagela, ekonomiści z Departamentu Skarbu napotkali ogromne trudności natury politycznej i legislacyjnej.
Dlatego też wykup toksycznych aktywów za 700 mld USD w ramach "planu Paulsona" mocno się opóźnił. Z raportu cytowanego przez Puls Biznesu wynika, że dopiero rynkowy efekt domina sprawił, że czas zaczął się liczyć. Po bankructwie Lehman Brothers fundusze rynku pieniężnego "złamały dolara". Zaczęła się paniczna ucieczka pieniędzy z rynku".

Najbardziej szokuje jednak, że stan zagrożenia udało się utrzymać w tajemnicy tak długo.

Więcej w piątkowym "Pulsie Biznesu".

d2yavc3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2yavc3