Zaczęło się. Pierwszy słodziak zgarnięty już po 47 minutach

Chyba już nie ma wątpliwości: po szaleństwie związanym z gangiem świeżaków czeka nas to samo z gangiem słodziaków. Pierwsza maskotka Słodziaka trafiła w ręce klienta już w 47 minut od rozpoczęcia akcji.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY-SA | Artur Andrzej

Pierwszy Słodziak został wydany w Stegnie na Pomorzu. Znajduje się tam całodobowa Biedronka, a pierwszy właściciel maskotki uzyskał ją w 47 minut po północy w poniedziałek 27 sierpnia. W jego ręce powędrowała Sowa Zosia.

Sowa Zosia
© Materiały prasowe | biedronka

Zasady kolekcjonowania Słodziakówsą proste. Każdą z sześciu maskotek można dostać po zebraniu 60 naklejek. Jedną naklejkę można uzyskać gdy: wydamy na zakupy 40 zł, zakupimy warzywa i owoce. Kupimy produkt specjalny o minimalnej wartości 10 zł lub zrobimy zakupy z kartą „Moja Biedronka”.

Po Lidlu i Carrefourze Karta Dużej Rodziny w Biedronce? Rząd puka do drzwi królowej dyskontów

Przykładowo za zakupy z kartą „Moja Biedronka” za kwotę 40 zł, wśród których będzie co najmniej jedno warzywo lub jeden owoc, oraz produkty specjalne za min. 10 zł, otrzymamy wtedy cztery naklejki. Przy analogicznym koszyku za 80 zł, otrzymamy osiem naklejek.

Jeśli zbierzemy tylko 30 naklejek, pozwoli nam to na zakup Słodziaka za 19,99 zł. W regularnej sprzedaży jeden Słodziak to wydatek rzędu 49,99 zł. Zbierający maskotki będą więc musieli trzymać się za portfele.

Oprócz maskotek można też pozyskać np. książki związane ze Słodziakami. Jedna z nich, pt. „Co się stanie na leśnej polanie, czyli wesołe przygody Gangu Słodziaków”, też już znalazła pierwszego nabywcę. Było to o 6:25 rano pierwszego dnia akcji we Władysławowie.

- Cieszymy się, że już od pierwszego dnia akcji nasze Słodziaki zdobyły serca klientów, którzy chcą mieć je jak najszybciej w domu i poznawać ich świat. Liczymy także na to, że dzięki książce Biedronki, opowiadającej o przygodach Gangu, połączymy przyjemne z pożytecznym, a codzienne czytanie zagości w domach naszych klientów na stałe - skomentowała w komunikacie prasowym Dorota Wrotek-Gut, dyrektor ds. komunikacji marketingowej w sieci Biedronka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy