Zagraniczne sklepy dyskryminują Polaków
Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski chce, żeby w okresie polskiej prezydencji w UE, w drugiej połowie 2011 roku, doszło m.in. do unifikacji przepisów dotyczących handlu w internecie we wszystkich krajach Unii.
03.01.2011 | aktual.: 03.01.2011 15:05
- Wyjątkowo ambitnym celem, który sobie stawiamy, jest unifikacja przepisów we wszystkich krajach UE, a dotyczących handlu w internecie. Obecnie Polacy są dyskryminowani, bo nie mogą kupować np. w dużej części sklepów internetowych w Wielkiej Brytanii, Francji czy w Niemczech - powiedział w poniedziałek dziennikarzom w Łodzi minister Kwiatkowski.
Dodał, że sam spotkał się z taką sytuacją, że zagraniczna firma nie chce obsługiwać klientów z Polski, wysyłając maila, że "nie mają zaufania do systemu prawnego w Polsce i w związku z tym klientów z Polski nie obsługują".
Kwiatkowski przyznał, że w okresie przedświątecznym do Ministerstwa Sprawiedliwości wpłynęły skargi związane z tą sytuacją.
- Chcemy wprowadzić na zasadzie dobrowolności, czyli wyboru firm internetowych i konsumentów, jednolite przepisy, które będą obowiązywać przy transakcjach internetowych we wszystkich krajach UE. Myślę, że jest to rozwiązanie, na które naprawdę dziesiątki tysięcy Polaków oczekują - mówił szef resortu sprawiedliwości.