Zakaz handlu w niedziele według Rafalskiej. Tak, ale tylko dwa razy w miesiącu
Minister rodziny i pracy będzie forsowała, aby ostateczna wersja zakazu handlu w niedziele godziła interesy wszystkich stron konfliktu. Zdaniem Elżbiety Rafalskiej dwie niedziele w miesiącu wolne od handlu i dwie handlowe to idealny kompromis.
12.08.2017 15:19
- Druga i trzecia niedziela byłaby pracująca, a pierwsza i czwarta wolna. To byłoby dobre rozwiązanie. Niedziele są dla rodzin i na pewno pracownicy dzięki temu mieliby możliwość większego poświęcenia czasu dla najbliższych - powiedziała minister rodziny, pracy i polityki społecznej w rozmowie z "Super Expressem". Dodała, że ma ma nadzieję, że Sejm zajmie się tą ustawą po wakacjach.
Obywatelski projekt ustawy o zakazie handlu we wszystkie niedziele to pomysł "Solidarności". Propozycja jest kontrowersyjna i budzi wiele wątpliwości pod względem prawnym. Mimo to związek nie chce iść na ustępstwa.
Jednak o tym, że kompromis jest potrzebny, mówi nie tylko Rafalska, ale też inni przedstawiciele rządu. Również wicepremier Mateusz Morawiecki jest za tym, żeby wolne od handlu były dwie niedziele w miesiącu.
Nawet wśród związkowców nie ma jednomyślnośći. Przedstawiciele OPZZ stwierdzili ostatnio, odrzucają projekt "Solidarności". Zgadzają się na pracę w niedziele, ale za dużo wyższe stawki. Minimalnie miałoby to być 32,5 zł za godzinę. To 260 zł za dzień pracy.