Wyższe płace zamiast zakazu handlu w niedzielę. OPZZ chce odrzucenia projektu "S"

Związkowcy z OPZZ godzą się na pracę w niedzielę. Chcą jednak, żeby lepiej ją opłacać. Postulują minimalną stawkę 32,5 zł za godzinę. To 260 zł za dzień pracy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia

Obywatelski projekt zakazujący handlu w niedzielę autorstwa "Solidarności", do którego szereg zastrzeżeń miały m.in. rząd i branża handlowa, nie podoba się nawet związkowcom. OPZZ wzywa, by go odrzucić.
- Pomysł "Solidarności" jest niewygodny dla rządu, wiemy, że nie jest nim zachwycony wicepremier Morawiecki. Nasz nie budzi takiego oporu. Skłaniają się do niego pracodawcy i cała opozycja. Mamy sygnały, że niektórzy posłowie PiS też się wahają - mówi WP Piotr Szumlewicz, ekspert i doradca OPZZ.

OPZZ chce przerwania dyskusji o tym, czy w niedzielę pracować, czy nie. Wskazuje, że i tak "setki tysięcy Polaków i Polek" pracuje w niedzielę, często za bardzo niskie wynagrodzenie.
- Dotyczy to nie tylko pracowników handlu, ale też służby zdrowia, edukacji, policji, komunikacji publicznej, energetyki czy gastronomii. Dlatego zamiast selektywnego ograniczania pracy w jednej branży, bronimy rozwiązań, które poprawią sytuację wszystkich osób pracujących w niedzielę - tłumaczy Piotr Szumlewicz.

Zobacz, które dni w roku są wolne od handlu

Zamiast o tym "czy", OPZZ woli rozmawiać o tym, ile za pracę w niedzielę powinno się w Polsce zarabiać. I ma konkretne propozycje.
- Chcemy, aby wynagrodzenie za każdą pracę w niedzielę było co najmniej 2,5 razy wyższe niż za pracę w dni powszednie. Zgodnie z naszym projektem minimalna płaca godzinowa za pracę w niedzielę wynosiłaby więc 32,5 zł. Również w ramach pracy etatowej stawki za pracę w niedzielę byłyby 2,5 razy wyższe. W ten sposób część pracowników nie miałoby dnia wolnego w niedzielę, ale otrzymywałoby godną płacę za pracę w tym dniu. Firmy, które nie chciałyby płacić wyższego wynagrodzenia, mogłyby być po prostu zamknięte - tłumaczy doradca OPZZ.

Jak przyznaje, wśród pracowników handlu zdania na temat pracy w niedzielę są podzielone.
- Jednak przy zachowaniu pięciodniowego tygodnia pracy i niedzielnej stawce dziennej wysokości 260 zł wielu by się na to zgodziło - dodaje Piotr Szumlewicz.

Wybrane dla Ciebie
Gigant fast food ma problem. Zamknie kilkaset lokali w USA
Gigant fast food ma problem. Zamknie kilkaset lokali w USA
Pokazał rachunek za prąd. "Granica prawie przekroczona"
Pokazał rachunek za prąd. "Granica prawie przekroczona"
Potrącił nastolatkę i uciekł. Sąd chce od księdza 60 tys. zł
Potrącił nastolatkę i uciekł. Sąd chce od księdza 60 tys. zł
Kultowa sieć kawiarni zamyka lokale. Przegrywa walkę z Żabką?
Kultowa sieć kawiarni zamyka lokale. Przegrywa walkę z Żabką?
Ukraiński gigant przejmie sklepy Carrefoura w Polsce? Bada rynek
Ukraiński gigant przejmie sklepy Carrefoura w Polsce? Bada rynek
Palenie liśćmi na działce. Oto co mówi prawo
Palenie liśćmi na działce. Oto co mówi prawo
Sprawdzili 900 schronów. Żaden nie spełnia wymogów
Sprawdzili 900 schronów. Żaden nie spełnia wymogów
Spędziła kilka godzin na SOR-ze w USA. Oto rachunek
Spędziła kilka godzin na SOR-ze w USA. Oto rachunek
Alarmujące dane ZUS. Coraz więcej zwolnień L4 z kodem "C"
Alarmujące dane ZUS. Coraz więcej zwolnień L4 z kodem "C"
Płacą do 70 zł/h. Praca tuż przy granicy z Polską
Płacą do 70 zł/h. Praca tuż przy granicy z Polską
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo