Zakopane chce zakazać palenia węglem złej jakości
Władze Zakopanego przygotowują uchwałę zakazującą używania do ogrzewania domów węgla złej jakości. Miasto chce, aby wymiana pieców na ekologiczne była dofinansowana z funduszy unijnych.
- Zakopiański projekt nie jest tak radykalny jak krakowski, który zakładał całkowitą likwidację pieców. My chcemy zakazać spalania paliw stałych złej jakości, do których zaliczamy węgiel brunatny oraz niskiej jakości węgiel kamienny, czy popularny ekogroszek - powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej burmistrz Zakopanego Janusz Majcher.
Wymiana pieców na bardziej ekologiczne powinna - według burmistrza - nastąpić do 2020 r. Projekt uchwały ma trafić pod obrady Rady Miasta w przyszłej kadencji. Urząd Miasta chce wystąpić o dofinansowanie wymiany pieców z funduszy unijnych. Według projektu po stronie samorządu finansowanie wyniesie 15 proc.
Władze Zakopanego szacują, że około 35 proc. domów w Zakopanem jest ogrzewanych węglem. Pozostała część domów i bloków mieszkalnych ogrzewana jest geotermią, piecami gazowymi lub olejowymi oraz drewnem.
Zakopane co roku na przełomie stycznia i lutego boryka się ze zjawiskiem inwersji, kiedy w mieście jest niższa temperatura niż na szczytach gór. Wówczas powstaje "korek" blokujący swobodną cyrkulację powietrza. - Wtedy z Gubałówki doskonale jest widoczny czarny smog nad całą Kotliną Zakopiańską. Aby to zlikwidować musimy zdecydowanie zadziałać - powiedział burmistrz i dodał, że z roku na rok powietrze w Zakopanem jest czystsze, dzięki rozwojowi grzewczej sieci geotermalnej i sieci gazowej.
- Sieć geotermalna nadal będzie się rozwijać, bo uruchomiono nowy odwiert, który pozwolił na kolejne podłączania. Sieć geotermalna powinna rozwijać się w kierunku Olczy, bo ta dzielnica to na razie biała plama, jeżeli chodzi o sieć ciepłowniczą - powiedział Majcher.
Samorząd Krakowa w listopadzie 2013 r. przyjął uchwałę zakazującą opalania w piecach paliwami stałymi. Uchwała została zaskarżona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Pod koniec sierpnia WSA stwierdził nieważność uchwały sejmiku woj. małopolskiego zakazującej używania paliw stałych. Zarząd woj. małopolskiego zapowiedział, że wniesie skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.