Zamknięcie Galerii Centrum w Warszawie

Od kilku tygodni w Galerii Centrum w domach towarowych Wars i Sawa trwały wyprzedaże, ale produktów było coraz mniej. Nie znajdując nic atrakcyjnego do kupienia, klienci przestali tam wreszcie przychodzić.

Od kilku tygodni w Galerii Centrum w domach towarowych Wars i Sawa trwały wyprzedaże, ale produktów było coraz mniej. Nie znajdując nic atrakcyjnego do kupienia, klienci przestali tam wreszcie przychodzić.

Obecnie trwa usuwanie ostatnich partii towaru, który się nie sprzedał. A to oznacza, że najbardziej znana marka handlowa zniknie z ulicy Marszałkowskiej. Domy towarowe Centrum zostały przekształcone w Galerię Centrum ponad 10 lat temu. Kontrolę nad spółką przejęła grupa Vistula & Wólczanka. Grupa ta przejęła też ponad rok temu sieć salonów jubilerskich W.Kruk. Przejęcia dokonano w bardzo pechowym momencie: Vistul & Wólczana zadłużyła się w bankach w celu zebrania pieniędzy na tę transakcje. Przyszedł kryzys i obroty Galerii Centrum zaczęły spadać. Mająca finansowe problemy Vistula i Wólczanka nie była w stanie wspomóc swojej spółki zależnej.

Galeria Centrum była coraz bardziej zadłużona, wierzyciele w końcu wystąpili z wnioskiem o upadłość. Najpierw w marcu br. sąd uznał, że będzie to upadłość z możliwością zawarcia układu z wierzycielami.

We wrześniu br. sąd w Krakowie uznał, że upadłość z możliwością układu z wierzycielami zostanie zamieniona na upadłość likwidacyjną. Spółka jest tak poważnie zadłużona, że nawet pozbycie się salonów w intratnych lokalizacjach i sprzedaż innych aktywów nie jest w stanie pokryć długów, głownie wobec Fortis Banku. Prawdopodobnie Vistula Group będzie musiała spłacić długi z własnych środków.

Vistula chce w najbliższym czasie skupić się na rozwoju swoich podstawowych, najbardziej rozpoznawalnych marek. Strata netto całej grupy za ubiegły rok wyniosła ponad 160 mln zł. Galeria Centrum wynajmowała też sporo lokali w centrach handlowych. Teraz zarządcy tych centrów będą musieli znaleźć nowych najemców.