"Zamożny Polak" zaczyna się od 10 tys. na rękę. "Kolejne statystyczne kłamstwo"
Od 10 do 19 tys. zł netto. Tyle według badań powinna zarabiać osoba, którą można już uznać za zamożną. Po opublikowaniu tej informacji sieć rozgrzała się do czerwoności.
25.04.2018 | aktual.: 25.04.2018 21:18
Pod tekstem, jak i na portalu społecznościowym, gdzie znalazła się ta informacja, rozgorzała ostra dyskusji na ten temat.
Ile to jest dużo zarabiać? Podzielcie się z nami swoim zdaniem. Czekamy na wasze e-maile i komentarze na dziejesie.wp.pl
"Troche bzdura 😂 Myślę, że jest wielu którzy mają 10k na ręke i nie są zamożni bo mają wydatki. Jest też wielu którzy nie dostają nic. Mają swoje biznesy albo wolne zawody np artyści oraz ci co maja inne sposoby (legalne) zarabiania a są zamożni. No i mają wiecej czasu i satyfakcji" (pisownia org. - red.) - pisze Piotr na portalu społecznościowym.
"Kolejne statystyczne klamstwo. Dwojka dzieci, szkoly prywatne z wykladowym ang, splata kredytu i z 10k zostaje 2. Po zaplacie rachunkow 500+. Bogactwo! " (pisownia org. - red.) - kwituje Bartłomiej.
"10k na rękę? W mojej szerokiej rodzinie, powiedzmy 10-15 osób aktywnych zawodowo, są max 2 takie osoby. Poziom dychy netto jest nieosiągalny - nigdy w ciągu życia nie zobaczą takich regularnych wpływów miesięcznych. Za osoby zamożne uznają tych biorących 5k na rękę. Pracujący, wykształceni (i nie w wyższych szkołach żonglerki ryżem), zaradni życiowo, Warszawa i osadnictwo podmiejskie" (pisownia org. - red.) - stwierdza Paweł.
" Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia... jakby zapytali tych co mają 10 na rękę to odpowiedzi były by zupełnie inne" (pisownia org. - red.) - stwierdza Tomek.
"No ciekawe gdzie tak się zarabia żeby to było prawda to nie musiał bym wyjeżdżać za granicę w celach zarobkowych..." (pisownia org. - red.) - dodaje Mateusz.
"Zamożność kojarzy mi się zdecydowanie bardziej z tym ile ktoś posiada (nie na kredyt) niż ile aktualnie zarabia. Ta zamożność wynikać może z dorobku poprzednich pokoleń, niekoniecznie z własnej pracy" (pisownia org. - red.) - stwierdza Michał.
"Zamożny Polak" zaczyna się od 10 tysięcy na rękę
Jak czytamy w publikacji na temat badania, według ekspertów firmy konsultingowej KPMG zamożny Polak to taki, który zarabia na rękę 5 tys. zł. Jednak jeśli poprosi się o zdanie "zwykłych ludzi", to stawiają oni tę granicę wyżej.
W ocenie 39 proc. respondentów - badania przeprowadzonego przez Deutsche Banku - zamożny to ten, którego konto zasila co miesiąc kwota od 10 do 19 tys. zł netto. Co czwarty jest zdania, że wystarczy dochód w wysokości od 5 do 10 tys. zł na rękę.
- W opinii znacznej części społeczeństwa osoba zamożna powinna zarabiać co najmniej trzy do pięciu razy więcej niż średnia krajowa - mówi Monika Szlosek, dyrektor bankowości detalicznej i inwestycyjnej z Deutsche Banku. Jak dodaje, z biegiem lat kwoty te będą szły do góry, bo i nasze społeczeństwo zarabia coraz więcej.
Co ciekawe, bank zapytał też, co oznacza "zamożny Polak" według osób, które zarabiają co najmniej 7 tys. zł na rękę, a więc plasują się już w kategorii tych o ponadprzeciętnych dochodach. Jak wynika z ich deklaracji, zamożność pojmują podobnie co osoby zarabiające mniej.
Aż 41 proc. spośród tych dobrze zarabiających uważa, że zarobki na poziomie 10-19 tys. zł miesięcznie na rękę to już zamożność.
Obecnie średnia krajowa w Polsce wg GUS to 4886 zł brutto, czyli niecałe 3,5 tys. zł na rękę.
Chcemy posłuchać waszych opinii
A jaka jest wasza opinia na ten temat? Czy rzeczywiście zamożny to taki, co ma 10 tys. na rękę czy może więcej? A może mniej? I czym tak naprawdę jest dziś bycie zamożnym w Polsce. To tylko zarobki, czy może jednak coś więcej?
Pieniądz rzecz nabyta. Może jednak o "bogactwie" świdczy coś wiecej niż tylko kasa. A jeśli tak, to co - własne mieszkanie, ale nie na kredyt, znajomość pięciu języków obcych i skończone dwa fakultety czy też może piątka dzieci i wakacje nad Bałtykiem?