Zapomnij o telefonie. Na wakacjach za granicą najlepsza karta płatnicza i gotówka
Płatności zbliżeniowe cieszą się ogromną popularnością w naszym kraju. Polacy chętnie korzystają z tej metody płatności używając kart, telefonów, a nawet zegarków. Niestety podczas wakacji poza granicami naszego kraju musimy być przygotowani na płatności tradycyjnymi metodami. - Mamy bardzo dużo w Polsce terminali, które mają tą funkcję zbliżeniową, około 95 proc., czyli prawie wszystkie. Jesteśmy w tej dziedzinie jednym ze światowych liderów. I jak pojedziemy do innych krajów, to może się okazać, że tam jest zupełnie inaczej. I to w krajach, w których byśmy się tego zupełnie nie spodziewali, np. w Niemczech będziemy mieli duży problem, żeby zapłacić zbliżeniowo - mówił w programie "Money. To się liczy" Jarosław Sadowski, główny analityk Expander. Ekspert radzi, by na urlop oprócz gotówki, zabrać co najmniej dwie karty płatnicze. - Cóż nam po karcie, jak ktoś nam ją okradnie, ale jak jedną kartę ma żona, a drugą mąż, to po stracie jednej z pieniędzy nadal można korzystać - mówił w programie "Money. To się liczy" Jarosław Sadowski, główny analityk Expander.