Zarządzający słabsi od rynku
Lipiec to kolejny dobry miesiąc dla uczestników funduszy akcji. Ale, jeśli spojrzeć na giełdę, mogło być lepiej.
06.08.2009 13:39
Powoli można już wskazywać na tegorocznych liderów wśród towarzystw funduszy inwestycyjnych. Pierwsze miejsce w naszym lipcowym rankingu TFI, w którym oceniamy zarówno krótko-, jak i długookresowe wyniki oraz m.in. ryzyko inwestycyjne, przypadło Idei. To kolejny dobry miesiąc dla jej produktów. Od marca nieprzerwanie jest na naszym podium.
Idea dalej zarabia na długu
I też tym razem za sukcesem stoi głównie zarządzanie papierami dłużnymi. Idea Obligacji z lipcowym zyskiem na poziomie blisko 4 proc.(a półrocznym i rocznym odpowiednio ok. 14 proc. i ok. 23 proc.) zajął drugie miejsce w swojej kategorii. Idea Premium jest najlepszy wśród funduszy pieniężnych. Na czele swojej kategorii stanął też Idea Stabilnego Wzrostu. Jak przyznają zarządzający, głównie za sprawą zysków z obligacyjnej części portfela.
_ W lipcu w portfelu dłużnym dalej realizowaliśmy zyski na papierach komercyjnych emitowanych za granicą. Na jednej z takich obligacji emitowanej przez spółkę powiązaną z branżą wydobywczą zrealizowaliśmy aż 50-proc. zysk _– opowiada Piotr Zagała, zarządzający w Idea TFI.
_ Na rynku euroobligacji wyraźnie brakuje już bowiem okazji do kupna. Nawet polskie rządowe obligacje denominowane w euro dają już tylko 150 punktów bazowych spreadu, podczas gdy jeszcze kilka miesięcy temu było to 300 pkt _– tłumaczy.
Dodaje, że dokupywał w to miejsce długoterminowe obligacje Skarbu Państwa w złotych oraz, choć – jak zaznacza – ciężko o nowe emisje, obligacje komercyjne polskich firm.
_ To samo planujemy w najbliższym okresie _ – zapowiada Zagała.
Pozostałe TFI z lipcowej pierwszej trójki też dobrze sobie radzą od dłuższego czasu. BPH od marca nie wypadło poza czołówkę. Aviva Investors kilkakrotnie trafiło do grupy trzech najlepszych TFI.
Teraz ostrożniej z akcjami
O ile BPH, podobnie jak Idea, zbiera punkty głównie dzięki funduszom dłużnym, pieniężnym i stabilnego wzrostu, o tyle Aviva – dzięki podmiotom lokującym głównie na rynku akcji. AI Małych Spółek i AI Nowych Spółek jako jedyne w kategorii funduszy akcji krajowych notują dodatnią roczną stopę zwrotu. Równocześnie AI Akcyjny i AI Polskich Akcji tylko w lipcu zarobiły po ponad 15 proc., czyli tyle, ile zyskał WIG.
_ Na wyniki naszych funduszy korzystnie wpłynęło przede wszystkim wysokie, sięgające całości aktywów, zaangażowanie w akcjach. W mniejszym stopniu, udana selekcja spółek średniej wielkości, m.in. relatywnie wysokie zaangażowanie w papiery Enei, NWR i Ciechu _– mówi Rafał Janczyk, dyrektor ds. inwestycyjnych w Aviva Investors.
W lipcu najlepsze wśród funduszy akcji krajowych były KBC Portfel Akcji Średnich Spółek i KBC Portfel Akcyjny. Jak tłumaczy Kazimierz Szpak, wicedyrektor biura zarządzania w KBC TFI, pomogła i wysoka alokacja na giełdzie, i wybór spółek z mniej defensywnych sektorów.
_ Dynamika lipcowych wzrostów nakazuje obecnie jednak zachowanie większej ostrożności, szczególnie w odniesieniu do segmentu wysoko już wycenianych największych spółek _ – dodaje Szpak.
_ Dużo gorzej od rynku _
W sumie niewiele funduszy akcji krajowych wypadło w lipcu lepiej od benchmarku. Średnio fundusze akcji krajowych zarobiły 11,2 proc. Benchmark (90 proc. z WIG-u i 10 proc. WIBOR 3M) zyskał ponad 14 proc. Stać za tym może silna polaryzacja na giełdzie (hitem były banki) oraz rozchwianie rynku (spadki na początku lipca, potem kilka wyjątkowych silnie wzrostowych sesji). Allianz Akcji Plus przyniósł nawet stratę.
Jak już pisaliśmy, lipiec to słaby miesiąc dla większości produktów Allianz TFI. Przyczyna leży w obstawianiu giełdowych spadków – niskiej alokacji, braku w portfelu akcji banków oraz przez krótkie pozycje na kontraktach terminowych na indeksy giełdowe.
Jeżeli spojrzeć na średnie wyniki w poszczególnych grupach, w lipcu straty przyniosły tylko fundusze zagranicznych papierów dłużnych. Zaszkodził im umacniający się złoty.
Natalia Chudzyńska
PARKIET