Zasiłek macierzyński tylko dla wybranych?

Tak przynajmniej wynika z ostatnich propozycji ministra finansów. Świadczenie otrzymywały tylko te matki, które mają odpowiednio długi staż ubezpieczeniowy. W tej chwili wystarcza samo opłacanie składek

Zasiłek macierzyński tylko dla wybranych?
Źródło zdjęć: © Thinkstock

13.12.2012 12:09

„Propozycja wyszła z resortu w trakcie opiniowania projektu wprowadzenia nowego uprawnienia dla rodziców, czyli rocznego macierzyńskiego. Mirosław Sekuła, wiceminister finansów, uzasadnia, że skoro zasiłek chorobowy przysługuje pracownikowi, pod warunkiem, że jest on ubezpieczony co najmniej przez 30 dni, to nie ma żadnych przeszkód, aby podobne ograniczenia wprowadzić przy przyznawaniu świadczeń związanych z urodzeniem dziecka” – czytamy w „DGP”.

W myśl proponowanych zmian, zasiłek macierzyński będzie wypłacany tylko tym osobom, które bezpośrednio przed urodzeniem dziecka, i przez co najmniej 9-miesięcy płaciły składki na ubezpieczenie. W przypadku, gdy opłacały składki dłużej niż miesiąc, ale krócej niż 9 miesięcy, miałyby prawo do świadczeń przez okres proporcjonalny do okresu ubezpieczenia. Ci natomiast, którzy nie mogą pochwalić się opłacaniem składek przez choćby miesiąc, w ogóle nie skorzystają z zasiłku macierzyńskiego.

– To właściwe i uczciwe postawienie sprawy. Nie może być tak, że kobieta, która latami pracowała w szarej strefie nagle tuż przed ciążą zatrudnia się i potem przez rok dostaje zasiłek macierzyński. Takie praktyki sprawiają, że płacimy wysokie składki na świadczenia osób, które wnoszą do ZUS symboliczne kwoty, a potem wyciągają ręce po pieniądze – powiedział na łamach „DGP” Jeremi Mordasewicz, ekspert PKPP Lewiatan.

Jak czytamy w gazecie, „propozycje mają na celu złagodzenie skutków wprowadzenia zapowiedzianego przez premiera urlopu rodzicielskiego”.

– Z jednej strony rząd daje, a z drugiej zabiera – skomentowała w „DGP” Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ.

(JK), WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (218)