Zastanawiający koniec tygodnia

Na piątkowej sesji dostrzegamy zwrot sytuacji dla dolara amerykańskiego, który w dniu dzisiejszym dość niespodziewanie traci na wartości względem wspólnej waluty. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie wyniki wczorajszej publikacji danych makroekonomicznych, które zdecydowanie wspierały amerykańską walutę.

23.03.2012 16:29

Na piątkowej sesji dostrzegamy zwrot sytuacji dla dolara amerykańskiego, który w dniu dzisiejszym dość niespodziewanie traci na wartości względem wspólnej waluty. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie wyniki wczorajszej publikacji danych makroekonomicznych, które zdecydowanie wspierały amerykańską walutę.

W takim razie pojawia się pytanie, co wpłynęło na takie zachowanie dolara ? Tym bardziej, że w piątek kalendarz makroekonomiczny „świeci pustkami”, mamy praktycznie brak istotnych publikacji. Odpowiedzi na to pytanie można doszukiwać się w plotkach, które pojawiły się na temat Ludowego Banku Chin. Mianowicie w najbliższy weekend miałoby dojść do obniżenia stóp rezerw obowiązkowych dla chińskich banków. Czy jednak taka informacja jest wystarczające aby osłabić amerykańską walutę ? Wydaje mi się, że jednak przyczyna jest zdecydowanie inna i związana przede wszystkim z wczorajszym wystąpienie szefa Fed – Bena Bernanke.

Według niego gospodarka Stanów Zjednoczonych ma się zdecydowanie gorzej niż przed kryzysem, a konsumpcja utrzymuje się w dalszym ciągu na bardzo słabym poziomie. Zaznaczył również, że koniunktura gospodarcza będzie ulegać poprawie jednak nie dostrzega w związku z tym przeprowadzenia jakichkolwiek zmian związanych ze zmianą kosztu kredytu. Ten fakt został moim zdaniem odczytany negatywnie przez inwestorów, gdyż obecnie mamy do czynienia z lepszymi nastrojami rynkowymi. Takie stanowisko szefa Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych nieco ochłodziło obecny entuzjazm i dolar w ostatni dzień tygodnia oddaje wcześniej wypracowane zyski.

Para EURUSD o godzinie 14.35 notuje 1.3230, podczas gdy na koniec wczorajszego dnia zanotowała 1.3197, a więc tuż poniżej psychologicznego poziomu 1.32. Dzisiejsze maksimum z kolei wynosi 1.3292 i jego wybicie dałoby szanse, nie tylko na przełamanie kolejnego znaczącego poziomu 1.33, ale również na osiągnięcie ostatniego lokalnego szczytu 1.3331 z dnia 2 marca.
Polski złoty natomiast już czwarty dzień z rzędu traci na wartości, mimo iż zawsze można dostrzec korelację między rodzimą walutą, a euro( euro dzisiaj zyskuje w stosunku do dolara). Niemniej para EURPLN o godzinie 14.40 oscyluje w okolicach poziomu 4.1640. Na koniec dnia wczorajszego ta para walutowa zanotowała wartość 4.1573, a dzisiejsze maksimum wynosi 4.1710 i jego wybicie dałoby szansę na osiągnięcie wczorajszego szczytu 4.1728.
W następnym tygodniu pojawi się nowa publikacja danych makroekonomicznych, gdzie według mnie szczególną uwagę należałoby zwrócić na środowe wyniki PKB dla Francji oraz Wlk. Brytanii. W czwartek z kolei pojawi się wynik PKB dla USA oraz indeksy nastrojów dla strefy euro. Piątkowa publikacja będzie dotyczyła w szczególności gospodarki Kraju Kwitnącej Wiśni.

Adrian Mech
NOBLE Markets

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)