Zatrudnienie na zlecenie
Sprawozdania dyrektorów urzędów o stanie zatrudnienia, jakie premier
otrzymuje co miesiąc, nadają się wyłącznie do kosza
11.04.2012 | aktual.: 12.04.2012 08:29
Sprawozdania dyrektorów urzędów o stanie zatrudnienia, jakie premier otrzymuje co miesiąc, nadają się wyłącznie do kosza, bo oficjalne dane o liczbie urzędników to fikcja, twierdzi "Dziennik Gazeta Prawna".
Według niej ludzi zatrudnionych w administracji może być nawet dwukrotnie więcej niż podają statystyki. A oficjalnie jest ich prawie pół miliona.
"DGP" przeprowadził sondę w 65 urzędach, które spytał o umowy zlecenia i o dzieło, zawierane przez te jednostki z osobami fizycznymi (z wyłączeniem firm i samozatrudnionych). Wyniki szokują.
Gazeta podaje przykłady. W resorcie zdrowia jest ponad 500 etatów. Dodatkowo na zleceniu lub umowie o dzieło pracowało w ub. roku kolejnych 250 osób. Ministerstwo Rolnictwa na umowy zlecenia i o dzieło wydało 3,5 mln zł. Średnie wynagrodzenie osoby zatrudnionej na tej podstawie wyniosło rocznie 44,3 tys. zł.
MA