Zatrzymanie na oporze

Piątkowe wzrosty za oceanem w powiązaniu z wynikiem wyborów parlamentarnych w Grecji to niewątpliwe czynniki, który zdeterminowały przebieg wczorajszej, porannej fazy handlu na FW20U12. W efekcie otwarcie kontraktów wypadło aż 16 punktów ponad ceną odniesienia. Warto podkreślić, że jeszcze przed otwarciem rynku kasowego doszło do niewielkiego naruszenia zapory podażowej: 2175 – 2179 pkt.

Piątkowe wzrosty za oceanem w powiązaniu z wynikiem wyborów parlamentarnych w Grecji to niewątpliwe czynniki, który zdeterminowały przebieg wczorajszej, porannej fazy handlu na FW20U12. W efekcie otwarcie kontraktów wypadło aż 16 punktów ponad ceną odniesienia. Warto podkreślić, że jeszcze przed otwarciem rynku kasowego doszło do niewielkiego naruszenia zapory podażowej: 2175 – 2179 pkt.
W komentarzu porannym wskazywałem, że nadal należy tutaj liczyć się z możliwością wzrostu presji podażowej. Istotną kwestią pozostawało także to, że indeks WIG20 dotarł w okolice kluczowego węzła cenowego: 2272 – 2279 pkt. zbudowanego na bazie zniesienia 61.8%.

Radość z pojawienia się realnej perspektywy sformowania proreformatorskiego rządu w Grecji nie trwała jednak długo. Wydaje się, że ten czynnik został już w jakimś stopniu zdyskontowany w ubiegłym tygodniu. Zamiast kontynuacji ruchu wzrostowego, na rynkach rozpoczął się zatem proces realizacji krótkoterminowych zysków. Nasz parkiet również podłączył się do tej tendencji. W efekcie na FW20U12 w okolicy: 2175 – 2179 pkt. doszło do ukształtowania się lokalnego punktu zwrotnego. Co istotne kontrakty zaczęły błyskawicznie oddalać się od wymienionego węzła cenowego, przybliżając jednocześnie do lokalnej zapory popytowej: 2140 – 2145 pkt.

Trzeba przyznać, że impet ruchu wyczerpał się tutaj, jednak proces kreowania impulsu odreagowującego przebiegał raczej w mało przekonujący sposób. Ostatecznie doszło do naruszenia dolnego ograniczenia strefy: 2140 – 2145 pkt.

Obraz
© (fot. DM BZ WBK)

W końcowej fazie handlu nie doszło do żadnego przełomu. Kontrakty nadal poruszały się w stosunkowo wąskim korytarzu cenowym. W wyniku pasywnej postawy byków na FW20U12 nie mogło dojść do wykrystalizowania się ruchu odreagowującego.

Ostatecznie zamknięcie wrześniowej serii kontraktów wypadło na poziomie 2140 pkt. Stanowiło to niewielki spadek wartości FW20U12 w relacji do piątkowej ceny odniesienia wynoszący 0.37%.

Faktem pozostaje zatem to, że w rejonie: 2175 – 2179 pkt. pojawiła się większa podaż. W moim odczuciu należało liczyć się z taką okolicznością, gdyż jak widać dokładnie na załączonym wykresie, przebiegały tutaj także dwie median lines. Ten czynnik wzmacniał zatem znaczenie w/w zakresu (uzyskaliśmy tzw. efekt synergii). W stosunku do propozycji zawartej w moich wczorajszych opracowaniach online pewnej modyfikacji uległo położenie tzw. pierwszej zapory popytowej Fibonacciego. Obecnie nieco większe znaczenie przypisałbym zakresowi cenowemu: 2129 – 2132 pkt. Niezmiennie jednak kluczową rolę powinien w tym kontekście odegrać przedział: 2095 – 2099 pkt. Wymieniona strefa, co bardzo istotne, posiada dodatkowe wzmocnienie w postaci aż czterech, przecinających się tutaj linii. Wydaje się, że jest to ważna okoliczność, w wyniki której analizowany przedział cenowy może ostatecznie przeobrazić się w naprawdę skuteczny węzeł popytowy Fibonacciego.

Trzeba zatem obiektywnie przyznać, że krótkoterminowy wizerunek techniczny wykresu uległby pogorszeniu, gdyby strefa: 2095 – 2099 pkt. została zanegowana. Nie wykluczam, że konsekwencje takiego wyłamania mogłyby być naprawdę niekorzystne dla posiadaczy długich pozycji.

W pierwszej kolejności zwróciłbym jednak uwagę na wymieniony już wcześniej przedział cenowy: 2129 – 2132 pkt. Już tutaj bowiem należy spodziewać się wzrostu presji popytowej. Uważam, że w przypadku nie podjęcia w tym rejonie działań obronnych przez obóz byków, skala ruchu korekcyjnego mogłaby się pogłębić.

Podsumowując, na razie przewagę techniczną posiada jeszcze strona popytowa, choć wczorajsza, nieudana próba sforsowania oporu: 2175 – 2179 pkt. jest na pewno wstępnym ostrzeżeniem przed możliwością wejścia rynku w nieco głębszą fazę ruchu korekcyjnego. Z niepokojącym wydarzeniem technicznym mielibyśmy jednak do czynienia dopiero w sytuacji poddania przez popyt ważnego węzła cenowego: 2095 – 2099 pkt.

Paweł Danielewicz
Analityk Techniczny

Wybrane dla Ciebie
Najpierw trzewik. Teraz miecz. Kolejny historyczny artefakt pod Iławą
Najpierw trzewik. Teraz miecz. Kolejny historyczny artefakt pod Iławą
Ile trzeba zarabiać na 8 tys. zł emerytury? Oto szacunki dla 40-latków
Ile trzeba zarabiać na 8 tys. zł emerytury? Oto szacunki dla 40-latków
Stoją z torbami pod butelkomatem. Oblegają maszynę na Mokotowie
Stoją z torbami pod butelkomatem. Oblegają maszynę na Mokotowie
Żywność z Azji jechała do Polski. Służby wydały zakaz
Żywność z Azji jechała do Polski. Służby wydały zakaz
Polacy ruszyli do urzędów. Chcą zdążyć przed nowymi przepisami
Polacy ruszyli do urzędów. Chcą zdążyć przed nowymi przepisami
IPN w Olsztynie się przeprowadza. Oto ile kosztowała nowa siedziba
IPN w Olsztynie się przeprowadza. Oto ile kosztowała nowa siedziba
Polacy nagminnie popełniają ten błąd. Kluczowa zasada przy kominkach
Polacy nagminnie popełniają ten błąd. Kluczowa zasada przy kominkach
Te napoje nie podlegają zwrotowi. Ekspert wyjaśnia, dlaczego
Te napoje nie podlegają zwrotowi. Ekspert wyjaśnia, dlaczego
Wygrał w Lotto ponad 3 mln zł. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Lotto ponad 3 mln zł. Oto gdzie kupił los
Skarbówka tropi sprzedawców na Vinted. Niektórym każe zapłacić podatek
Skarbówka tropi sprzedawców na Vinted. Niektórym każe zapłacić podatek
Mówi, ile powinno się zarabiać w Warszawie. "Minimum egzystencjalne"
Mówi, ile powinno się zarabiać w Warszawie. "Minimum egzystencjalne"
Zasiłek pogrzebowy wyższy o 3 tys. zł. Kiedy pierwsze wypłaty?
Zasiłek pogrzebowy wyższy o 3 tys. zł. Kiedy pierwsze wypłaty?