ZBP: słaby rok na rynku kredytów mieszkaniowych

W czwartym kwartale 2014 r. banki udzieliły niespełna 43 tys. nowych kredytów mieszkaniowych wartych 9,16 mld - wynika z opublikowanego we wtorek przez Związek Banków Polskich raportu AMRON-SARFiN. W całym roku było to 174 tys. umów na kwotę 36,8 mld zł.

24.02.2015 | aktual.: 24.10.2016 16:32

"Rok 2014 był najsłabszym rokiem dla rynku kredytów mieszkaniowych w ciągu minionych dziewięciu lat" - wskazał Jacek Furga ze Związku Banku Polskich na wtorkowej konferencji prasowej.

Dodał, że zarówno liczba, jak i wartość kredytów mieszkaniowych była niższa nawet od wyników kryzysowego roku 2009, gdy banki udzieliły 189 tys. kredytów mieszkaniowych wartych 39 mld zł.

Jak wskazali autorzy badania, łączny wynik w obszarze finansowania mieszkalnictwa znalazł się poniżej oczekiwań środowiska bankowego i tzw. poziomu organicznej zdolności polskiego rynku do generowania rocznego wolumenu w granicach 38-40 mld zł, przy całkowitej liczbie umów rzędu 180-190 tys. sztuk.

Autorzy badania wskazali, że w minionym roku zarówno atrakcyjne oprocentowanie kredytów w złotych, najniższe w historii po cyklu obniżek podstawowych stóp procentowych NBP, jak i ceny nieruchomości, które od dwóch lat podlegają tylko nieznacznym wahaniom, nie były w stanie nakłonić potencjalnych nabywców mieszkań do zaciągnięcia długoterminowego zobowiązania hipotecznego.

W ocenie Furgi obecnie nie ma przesłanek by prognozować, że w tym roku sytuacja na rynku kredytów mieszkaniowych ulegnie znaczącej poprawie. "Stopy procentowe są już na bardzo niskim poziomie i nawet kolejna obniżka nie spowoduje istotnych zmian w poziomie akcji kredytowej. Natomiast dalsze podwyższanie minimalnego poziomu wkładu własnego (od stycznia br. jest to 10 proc. - PAP) może utrudnić dostęp do kredytów tej części polskiego społeczeństwa, która aktualnie nie posiada żadnych oszczędności lub chce je przeznaczyć na remont nowo zakupionego mieszkania" - stwierdził.

"Nawet deklarowane dalsze uatrakcyjnianie pomocy państwa w programie +Mieszkanie dla Młodych+ nie wpłynie na wzrost liczby kredytów, gdyż nie jest rolą tego programu generowanie nowych kredytobiorców. Po wsparcie to sięgają, jeśli mogą spełnić jego warunki, ci, którzy i tak zdecydowaliby się na zakup mieszkania na kredyt" - dodał.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)