Złoty coraz mocniejszy, euro stabilne w relacji do dolara

Warszawa, 02.04.2015 (ISBnews/ City Index) - Umocnienie złotego względem euro trwa. Ostatnie komentarze członków Rady Polityki Pieniężnej "przypieczętowały" aprecjację złotego, natomiast realne i nominalne stopy procentowe w Polsce to główny czynnik stojący za wzmożonym apetytem na złotego.

02.04.2015 | aktual.: 07.07.2016 17:25

"EUR/PLN osiąga nowe minima w okolicach 4,06-4,05, a niedawne komentarze prezesa Belki oraz innych członków RPP, którzy nie zamierzają ciąć stóp procentowych, by walczyć z silnym złotym, przyspieszają ten trend. Złoty zbliża się do kolejnego lokalnego minimum, na co wskazuje wyprzedany oscylator stochastyczny, ale to nie oznacza, że trend zostanie zatrzymany. Obecnie ciężko jest walczyć z rynkiem, za którym przemawiają solidne fundamenty. Niewykluczone jest, że ponownie możemy zobaczyć dość dynamiczne korekty w stronę 4,08-4,09, ponieważ inwestorzy na mniej płynnych rynkach oddziaływają na cenę nawet niewielkimi transakcjami" - prognozuje Marcin Niedźwiecki, specjalista rynku CFD i Forex w City Index.

Złotemu pomaga również apetyt na ryzyko w regionie oraz dobre nastawienie inwestorów do rynków wschodzących. Ryzyko związane z kryzysem w Grecji stanowi bardziej problem Unii niż realne zagrożenie dla Polski. Jednocześnie trzeba pamiętać, że mamy tu do czynienia z "systemem naczyń połączonych", dlatego zmieniające się nastroje mogą oddziaływać na nasz rynek w krótkim terminie.

"Na parze walutowej EUR/USD spadki wytraciły impet, a inwestorzy oczekują z niecierpliwością danych z rynku pracy w USA. Do tej pory kurs był mało czuły na dane ekonomiczne. W tej parze za spadki odpowiedzialne jest głównie euro, które reaguje na doniesienia z Grecji. Dolar zaczyna natomiast odrabiać straty, co jest zgodne z trendem wyższego rzędu. Przełamanie przez EUR/USD 1,07 w dół może nieść ze sobą kolejny impuls spadkowy w stronę marcowych minimów. Z drugiej strony negatywna niespodzianka w piątkowych danych z USA może zanegować ostatni ruch w dół, ale dopiero przełamanie powyżej 1,10 będzie sygnałem, że zwyżka może być kontynuowana" - analizuje Niedźwiecki.

Z uwagi na dni świąteczne koniec tygodnia może charakteryzować wyższa zmienność niż zazwyczaj, wynikająca z mniejszej płynności.

(ISBnews/ City Index)

Źródło artykułu:ISBnews
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)