WAŻNE
TERAZ

Trump zareagował ws. dronów nad Polską

Złoty mocny w oczekiwaniu na kolejne dane

W środę rano złoty pozostawał mocny – o godz. 9:05 za euro płacono 4,07 zł, a dolar był wart 2,8450 zł.

Obraz
Źródło zdjęć: © DM BOŚ

To wynik po części dobrego zamknięcia się indeksów na Wall Street (chociaż w drugiej połowie notowań była widoczna przewaga podaży, co może być złym prognostykiem na kolejne dni) , ale przede wszystkim wzrostów na giełdach w Azji. Indeks w Szanghaju zdołał w pełni odrobić straty z poniedziałku. To sprawiło, iż o ile na zamknięciu Wall Street złoty był nieco słabszy (euro było warte ponad 4,09 zł), to dzisiaj rano dobre nastroje powróciły. Kluczowe dla ich podtrzymania będą dzisiejsze dane z Niemiec (o godz. 10:00 podany zostanie sierpniowy odczyt indeksu nastrojów w biznesie Ifo, który według prognoz wzrósł do 88,9 pkt., choć możliwa jest bardziej optymistyczna niespodzianka), a także popołudniowe dane z USA. O godz. 14:30 poznamy informacje o zamówieniach na dobra trwałe w lipcu (po spadku w czerwcu o 2,2 proc. m/m, teraz spodziewany jest ich wzrost o 3 proc. m/m), a o godz. 16:00 dowiemy się jaka była sprzedaż nowych domów (lipcowa prognoza to 390 tys.).

Analiza techniczna dla indeksów na Wall Street nie jest zbyt optymistyczna – mamy drugą z kolei świecę z dużym knotem od góry (spadającą gwiazdę), która może sugerować rosnącą przewagę podaży. Niemniej scenariusz ten nie jest potwierdzany przez analizę wskaźnikową. Tak czy inaczej, brak rozstrzygnięcia na Wall Street, może być jedną z przyczyn dla których notowania EUR/USD na rynkach światowych pozostają kolejny dzień w „zawieszeniu” wokół poziomu 1,43.

EUR/PLN: Wczorajsze dane o sprzedaży detalicznej były jednym z motorów umocnienia złotego i spadku notowań euro poniżej 4,0750. To teoretycznie otwiera drogę do kluczowych w tym tygodniu 4,05. Dzienne wskaźniki dają mieszane sygnały. Opór na 4,0750 nie jest zbyt wiarygodny, istotniejsza jest strefa 4,09-4,10. USD/PLN: Dolar w kraju nie dostaje ostatnio sygnałów ze strony EUR/USD. Niemniej naruszenie 2,85 teoretycznie otwiera drogę do 2,82. Dzienne wskaźniki dają mieszane sygnały, chociaż warto obserwować MACD, który jest bliski wygenerowania sygnału sprzedaży. Opór na 2,85 nie jest zbyt wiarygodny, istotniejsze są okolice 2,87-2,88. EUR/USD: Przed nami kolejny dzień konsolidacji 1,4250-1,4365. Na dziennych wskaźnikach uwagę zwraca sygnał kupna na MACD i konsekwentny ruch w górę na Stochastic. Trudno jednoznacznie określić, czy i w którą stronę opuścimy dzisiaj wspomniany wcześniej obszar konsolidacji.
Marek Rogalski – analityk DM BOŚ S.A.

Źródło artykułu: Dom Maklerski BOŚ

Wybrane dla Ciebie

Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Przymrozki zdemolowały polskie sady. "Tanio nie będzie"
Przymrozki zdemolowały polskie sady. "Tanio nie będzie"
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Natychmiastowa reakcja służb
Takie ryby jechały do nas z Rosji. Natychmiastowa reakcja służb