Złoty mocny w oczekiwaniu na kolejne dane

W środę rano złoty pozostawał mocny – o godz. 9:05 za euro płacono 4,07 zł, a dolar był wart 2,8450 zł.

Złoty mocny w oczekiwaniu na kolejne dane
Źródło zdjęć: © DM BOŚ

26.08.2009 09:46

To wynik po części dobrego zamknięcia się indeksów na Wall Street (chociaż w drugiej połowie notowań była widoczna przewaga podaży, co może być złym prognostykiem na kolejne dni) , ale przede wszystkim wzrostów na giełdach w Azji. Indeks w Szanghaju zdołał w pełni odrobić straty z poniedziałku. To sprawiło, iż o ile na zamknięciu Wall Street złoty był nieco słabszy (euro było warte ponad 4,09 zł), to dzisiaj rano dobre nastroje powróciły. Kluczowe dla ich podtrzymania będą dzisiejsze dane z Niemiec (o godz. 10:00 podany zostanie sierpniowy odczyt indeksu nastrojów w biznesie Ifo, który według prognoz wzrósł do 88,9 pkt., choć możliwa jest bardziej optymistyczna niespodzianka), a także popołudniowe dane z USA. O godz. 14:30 poznamy informacje o zamówieniach na dobra trwałe w lipcu (po spadku w czerwcu o 2,2 proc. m/m, teraz spodziewany jest ich wzrost o 3 proc. m/m), a o godz. 16:00 dowiemy się jaka była sprzedaż nowych domów (lipcowa prognoza to 390 tys.).

Analiza techniczna dla indeksów na Wall Street nie jest zbyt optymistyczna – mamy drugą z kolei świecę z dużym knotem od góry (spadającą gwiazdę), która może sugerować rosnącą przewagę podaży. Niemniej scenariusz ten nie jest potwierdzany przez analizę wskaźnikową. Tak czy inaczej, brak rozstrzygnięcia na Wall Street, może być jedną z przyczyn dla których notowania EUR/USD na rynkach światowych pozostają kolejny dzień w „zawieszeniu” wokół poziomu 1,43.

EUR/PLN: Wczorajsze dane o sprzedaży detalicznej były jednym z motorów umocnienia złotego i spadku notowań euro poniżej 4,0750. To teoretycznie otwiera drogę do kluczowych w tym tygodniu 4,05. Dzienne wskaźniki dają mieszane sygnały. Opór na 4,0750 nie jest zbyt wiarygodny, istotniejsza jest strefa 4,09-4,10. USD/PLN: Dolar w kraju nie dostaje ostatnio sygnałów ze strony EUR/USD. Niemniej naruszenie 2,85 teoretycznie otwiera drogę do 2,82. Dzienne wskaźniki dają mieszane sygnały, chociaż warto obserwować MACD, który jest bliski wygenerowania sygnału sprzedaży. Opór na 2,85 nie jest zbyt wiarygodny, istotniejsze są okolice 2,87-2,88. EUR/USD: Przed nami kolejny dzień konsolidacji 1,4250-1,4365. Na dziennych wskaźnikach uwagę zwraca sygnał kupna na MACD i konsekwentny ruch w górę na Stochastic. Trudno jednoznacznie określić, czy i w którą stronę opuścimy dzisiaj wspomniany wcześniej obszar konsolidacji.
Marek Rogalski – analityk DM BOŚ S.A.

Źródło artykułu:Dom Maklerski BOŚ
złotydolarwaluty
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)