Trwa ładowanie...
dxg07l0
waluty
09-03-2009 16:29

Złoty może jeszcze stracić

Handel na głównych parkietach europejskich przebiega neutralnie, tj. wobec poziomów piątkowego zamknięcia.

dxg07l0
dxg07l0

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

Handel na głównych parkietach europejskich przebiega neutralnie, tj. wobec poziomów piątkowego zamknięcia. Nieco lepiej jest za Oceanem, gdzie tamtejsze indeksy po silnej przecenie w ubiegłym tygodniu, w pierwszej godzinie handlu są w fazie ponad 1% odreagowania. Świat obiegła dzisiaj informacja na temat kolejnej nacjonalizacji brytyjskiego banku, tym razem Llyods. Bank ten po niedawnym przejęciu banku HSBC (który był w bardzo dużym stopniu wystawiony na ryzyko sektora nieruchomości) obecnie w 65% jest już własnością Skarbu Państwa Wielkiej Brytanii. W efekcie inwestorzy na dużą skalę pozbywali się brytyjskiego funta, w efekcie sprowadzając parę GBP/USD do poziomu 1,3741. Do publicznej wiadomości podano również Indeks Sentix, obrazujący poziom zaufania wśród europejskich inwestorów, który w marcu spadł do poziomu -42,7 pkt, podczas gdy prognozy rynkowe zakładały wartość -37 pkt. Tym samym publikacja ta wpisuje się w negatywny klimat inwestycyjny na świecie i ciągle utrzymującą się na wysokim poziomie
globalną awersję do ryzyka. Ponadto światło dzienne ujrzała dzisiaj stopa bezrobocia z Czech, która w styczniu ukształtowała się na poziomie 7,4%, wobec wynikającej z konsensusu rynkowego prognozy 7%. Inflacja CPI natomiast za ten sam okres wyniosła 2% r/r, podczas gdy oczekiwano 2,1%. Do publicznej wiadomości z gospodarki naszych południowych sąsiadów został podany również bilans handlu zagranicznego, który w styczniu był dodatni i wyniósł 3,46 miliarda CZK.

RYNEK KRAJOWY

Na parach złotowych nadal bardzo nerwowo i niepewnie. Po nieudanym początku tygodnia, obecnie złoty odzyskuje siły i wraca do poziomów odpowiednio na USD/PLN w kierunku 3,7200, natomiast EUR/PLN w rejony 4,7200 (godz.15.40). Dzisiaj z rodzimej gospodarki nie poznamy żadnych publikacji makro, zatem uwaga inwestorów będzie koncentrowała się na tym, co pokażą inwestorzy na Zachodzie. Niemniej jednak po raz kolejny elementów interwencji słownej można doszukiwać się w dzisiejszym wystąpieniu prezesa NBP na spotkaniu przedstawicieli banków centralnych w Bazylei, który to przypominał, że nie wyklucza interwencji na rynku walutowym. Zdaniem prezesa Skrzypka forma interwencji na rynku walutowym jest naturalnym instrumentem polityki pieniężnej i jeśli pojawią się ku temu przesłanki, to nie zawaha się z tej formy wsparcia polskiej waluty skorzystać. Informacja ta zbiegła się z nadzwyczajnym posiedzeniem Banku Centralnego Węgier, na którym jego prezes oświadczył, że jest gotów użyć wszystkich dostępnych narzędzi, by
wesprzeć tamtejszą gospodarkę. Jednocześnie dodał, że deprecjacja forinta jest nieadekwatna do kondycji węgierskiego gospodarki, co z kolei może już wydawać się nieco kontrowersyjnym stwierdzeniem.

Łukasz Leszczyński
ECM S.A.

dxg07l0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dxg07l0