Złoty odrabia poranne straty
Złoty pozostaje w środę pod presją sprzedających, kontynuując rozpoczętą dzień wcześniej korektę. O godzinie 12:36 kurs USD/PLN testował poziom 2,9602 zł, a EUR/PLN 4,1886 zł. Obie pary rosły po 1,1 grosza w stosunku do wczorajszego zamknięcia.
29.07.2009 12:52
Wyprzedaż złotego przybrała na sile rano. Efektem był wzrost kursu dolara do 2,9758 zł, a euro do 4,2064 zł. Ostatnie godziny upływają pod znakiem odrabiania strat. Ma to swe źródła w poprawiającej się sytuacji na europejskich giełdach (indeks we Frankfurcie i Paryżu rosną po 1,6 proc.). Jeżeli nastroje na giełdach dalej będą się poprawiać, to polska waluta nie tylko odrobi wszystkie straty, ale powinna również wyjść na plus.
Ewentualne umocnienie w dniu dzisiejszym nie będzie kończyć korekty. Nad rynkami finansowym wciąż bowiem wisi groźba dużej realizacji zysków na Wall Street, po silnych wzrostach z ostatnich dwóch tygodni. To natomiast musiałoby przełożyć się na spadek apetytu na ryzyko, czyli wpłynąć na osłabienie walut krajów zaliczanych do rynków wschodzących.
Możliwość przedłużenia korekty sygnalizuje również sytuacja techniczna na wykresach USD/PLN i EUR/PLN. Widoczne na krótkoterminowych oscylatorach wyprzedanie, zmniejsza chęć do sprzedaży walut na niskich poziomach, zwiększając presję na realizację zysków z krótkich pozycji. Potencjalny zasięg korekty wyznaczają najbliższe bariery podażowe. W przypadku dolara jest to psychologiczny poziom 3 zł, natomiast dla euro strefa 4,23-4,24 zł, jaką wyznaczają kwietniowe dołki na wykresie godzinowym i dziennym.
Wydarzeniem środy na rodzimym rynku walutowym jest drugi dzień posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej, które zakończy się decyzją ws. stóp procentowych. Rynek jest zgodny. Stopy nie zostaną zmienione (stopa referencyjna kształtuje się obecnie na poziomie 3,5 proc.). Decyzja nie będzie więc mieć wpływu na notowania złotego.
Marcin R. Kiepas
X-Trade Brokers DM S.A.