Złoty zignorował słabe dane z Polski, inwestorzy wyczekują działań ze strony EBC

Pomimo słabszych od oczekiwań danych z gospodarki polskiej złoty zyskuje w trakcie dzisiejszej sesji zyskuje prawie 1,00%. Podstawowym powodem wzrostu popytu na polską walutę jest gwałtowna zwyżka notowań eurodolara zwyczajowo traktowanego jako wskaźnika awersji do ryzyka na rynkach.

Złoty zignorował słabe dane z Polski, inwestorzy wyczekują działań ze strony EBC
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

26.07.2012 13:31

Czynnikiem, który popchnął inwestorów w kierunku euro była wypowiedz Mario Draghiego podczas konferencji w Londynie, podczas której szef EBC zasygnalizował, iż bank centralny w ramach mandatu instytucji gotów jest zrobić to co konieczne, aby wspomóc Strefę Euro. Euforia na rynku sygnalizuje, iż inwestorzy odebrali tą wypowiedz jako możliwy sygnał szybkiego zainicjowania trzeciej rundy LTRO3 lub bezpośredniego wsparcia europejskiego rynku długu.

Po godz. 10:00 z gospodarki polskiej napłynęły dane fundamentalne z zakresu sprzedaży detalicznej (6,4% r/r) oraz stopy bezrobocia (12,4% r/r) w czerwcu. Figury te potwierdziły prawdopodobną realizację negatywnego scenariusza dla polskiej gospodarki, która spowolni w najbliższych kwartałach. Równocześnie w zakresie sprzedaży detalicznej znacząco został przeszacowany efekt EURO2012, a słaba sytuacja na rynku pracy przekłada się negatywnie na obecną konsumpcje. W reakcji na te doniesienia złoty nieznacznie osłabił się w kierunku 4,19 EUR/PLN, jednak szybko poprawa globalnego sentymentu doprowadziła do aprecjacji polskiej waluty.

Impuls umacniający złotego doprowadził do przebicia wsparcia na poziomie 4,17 EUR/PLN i szybkiego testu zakresu 4,1490 EUR/PLN, skąd wygenerowana została nieznaczna korekta wzrostowa na notowaniach.

Źródło artykułu:Dom Maklerski BOŚ
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)