Znaleziono ukradzione auto. Towar w pojeździe był wart 100 tys. zł

Skradzione auto należało do firmy kurierskiej. Po tygodniu poszukiwań udało się je odnaleźć na warszawskim Ursynowie. W dniu kradzieży w pojeździe znajdowały się paczki o łącznej wartości około 100 zł. Znalazły się… w nienaruszonym stanie.

Policja znalazła ukradziony samochód firmy kurierskiej
Źródło zdjęć: © Policja
Natalia Kurpiewska

- Samochód został odnaleziony w tym tygodniu na terenie Warszawy. W stacyjce pojazdu sprawca pozostawił kluczyki. Mężczyzna nie został jeszcze zatrzymany. Mamy jego rysopis oraz zdjęcia. Wizerunek podejrzewanego zarejestrowały także kamery monitoringu w miejscach, w których wcześniej dostarczał paczki - poinformował nadkom. Jarosław Sawicki z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.

Pojazd został skradziony w pierwszej połowie września w centrum Piaseczna. W aucie były dwie osoby - kierowca oraz praktykant, który dopuścił się kradzieży auta.

- Gdy kierowca zatrzymał się i wysiadł, by przekazać jedną z paczek, na jego miejsce "wskoczył" praktykant i natychmiast odjechał furgonetką wypełnioną paczkami - wyjaśnił nadkom. Jarosław Sawicki.

Śledztwo ws. Czajki. "Musiałem to zgłosić. Dość tych nieszczęść"

Poszukiwania trwają. Odpowiedzialnym za kradzież był praktykant z firmy kurierskiej. Co ciekawe - ukradł auto, ale przesyłki w pojeździe warte około 100 tys. zł zostawił w stanie nienaruszonym.

Policja nie opublikowała jeszcze wizerunku mężczyzny, bo - jak wynika z ustaleń - nie ma na to zgody prokuratury.

 Kim jest poszukiwany?

Praktykant przed kradzieżą pracował w firmie dwa dni. Nie miał podpisanej umowy, dlatego pracownicy firmy nie są w stanie podać jego danych. Przedstawiał się jako "Maciek"

- Najprawdopodobniej niedopełnione zostały formalności związane z zatrudnieniem praktykanta. Policjanci apelują o przestrzeganie obowiązków związanych z kodeksem pracy, których brak, jak w tym przypadku, może być wykorzystany w celach przestępczych - powiedział Sawicki.

Praktykant ma odpowiedzieć za kradzież samochodu, prawdopodobnie nie odpowie za kradzież towaru wartego 100 tys. zł.

Wybrane dla Ciebie
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów