Zwolnienie bez mrugnięcia okiem - RAPORT
Wyrzucenie pracowników z firmy może wpakować pracodawcę w kłopoty - dlatego warto zwalniać dyplomatycznie. Dzięki rozważnemu postępowaniu, nie trzeba martwić się o wizerunek firmy.
07.07.2009 14:16
Z naszego sondażu wynika, że zwolnienie z pracy dla 21 proc. głosujących jest życiową porażką. Tymczasem 32 proc. osób odpowiedziało, że byłoby to przykrym doświadczeniem.
Nie ma tego złego...
Jak znane przysłowie mówi: "Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło". Z tego założenia wychodzi 20 proc. internautów, ponieważ zwolnienie z pracy byłoby dla nich impulsem do zmian, a dla kolejnych 20 proc. następnym etapem w życiu zawodowym.
Natomiast 7 proc. twierdzi, że otrzymanie wypowiedzenia, nie byłoby dla nich niczym szczególnym.
W sondażu wzięło udział 5990 internautów.
Wyrzucenie pracowników z firmy może wpakować pracodawcę w kłopoty - dlatego warto zwalniać dyplomatycznie. Dzięki rozważnemu postępowaniu, nie trzeba martwić się o wizerunek firmy.
Zwolnienie to sytuacja nieprzyjemna dla obydwu stron. Można z niej jednak wybrnąć z klasą. W ten sposób strony nie będą żywić do siebie negatywnych uczuć, a zła opinie nie będzie "ciągnęła" się za żadną ze stron umowy. Pracodawca zwalniający kogoś pokazowo, może być pewny, że opowie o tym znajomym, a oni przekażą tę informację dalej i to wpłynie na wizerunek firmy.
Bez względu na to, czy powodem zwolnienia jest restrukturyzacja firmy, czy niewywiązywanie się z obowiązków, pracodawca powinien mieć świadomość, że po drugiej stronie stoi nie pracownik, a człowiek. Osoba, której pracodawca winny jest szacunek, nawet jeśli zawiódł jako pracownik. Każdy pracodawca powinien przygotować się do rozmowy, w której powiadomi pracownika o przykrej dla niego decyzji, powinien przez chwilę pomyśleć o tym, jak ja bym czuł się w takiej sytuacji. Chwila refleksji przed zwolnieniem pozwoli dostrzec w pracowniku człowieka, któremu być może będzie w stanie pomóc uporać się z nową sytuacją. Najlepsze, co można zrobić w takiej sytuacji, to pokazanie pracownikowi, że sam jest panem swojego losu i może podejmować decyzje, które pozwolą mu uniknąć podobnych zdarzeń w przyszłości.
Skrajne przypadki
W pewnej firmie szef zwolnił pracownika po kilkunastu latach pracy. Powodem była restrukturyzacja firmy. Zwolniony nie wrócił do domu. Po kilku dniach dokonano makabrycznego odkrycia. Jego zwłoki wisiały na drzewie w pobliskim lesie. Taki przykład reakcji na zwolnienie z pracy przytoczył jeden z pomorskich doradców personalnych.
(rasz)