Żywe karpie? Nie kupisz ich w Selgros Cash&Carry
Sieć Selgros Cash&Carry wsłuchała się w głosy organizacji prozwierzęcych i całkowicie rezygnuje ze sprzedaży żywych karpi. Selgros jest kolejną siecią, która zdecydowała się na ten ruch.
Zarząd Selgros Cash&Carry podjął tę decyzję po negocjacjach z polskimi organizacjami prozwierzęcymi, takimi jak Fundacja Alberta Schweitzera, Stowarzyszenie Otwarte Klatki, Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva! i Compassion Polska – podaje portal dlahandlu.pl.
W 2018 roku sieć testowała odbiór takiej polityki przez swoich klientów. Wtedy wycofała sprzedaż żywych karpi z co trzeciego punktu.
To kolejna sieć sklepów, w której Polacy nie znajdą żywych karpi. We wrześniu 2019 roku decyzję tę ogłosiło Tesco. Przedstawiciele brytyjskiego giganta podkreślili, że przy rezygnacji ze sprzedaży żywych karpi podejmowali się przede wszystkim dobrostanem zwierząt, który jest ważny zarówno dla samej firmy jak i jej klientów.
Ze sprzedaży żywych karpi zrezygnowały również Lidl, Biedronka, Bi1 i Auchan.
Zobacz "Czy to się opłaca": Tego dania nie trzeba gotować. Obiad w 2 minuty
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl