Śląskie/ W Zagłębiu społecznicy apelują do przedszkoli ws. niskiej emisji

W przesłanym PAP w środę liście podpisanym przez Aleksandrę Rozner, który ma trafić do dyrektorów "każdego przedszkola w Zagłębiu Dąbrowskim" społecznicy przypominają, że miasta Zagłębia Dąbrowskiego, jak inne duże miasta w Polsce, zmagają się z problemem zanieczyszczeń powietrza, w głównej części będących skutkiem spalania w domowych piecach paliw stałych, jak węgiel, drewno, a często śmieci.

"Główne miasta Zagłębia Dąbrowskiego: Sosnowiec i Dąbrowa Górnicza znajdują się na liście 50 najbardziej zanieczyszczonych miast Europy (wg WHO), a w pozostałych miastach regionu stan powietrza nie jest po prostu mierzony, choć sytuacja nie jest lepsza" - akcentuje sygnatariuszka listu.

Chwali jednocześnie placówki edukacyjne za coraz częstsze włączanie się w programy edukacji ekologicznej. Wpływa to bowiem na rozbudzanie świadomości ekologicznej wśród dzieci, a także ich rodziców, a co za tym idzie - przekazywanie przez dobre praktyki dobrych nawyków na przyszłość.

"Pragniemy, by zajęcia, zwłaszcza te organizowane - jak przewiduje podstawa programowa - na świeżym powietrzu, służyły Waszym młodym podopiecznym jak najlepiej. Dlatego zachęcamy Państwa do korzystania z wskazań monitoringu stanu powietrza i organizowania wyjść dzieci tak, aby uniknąć narażania dzieci na niebezpieczeństwo związane z przebywaniem na zewnątrz, kiedy przekroczona jest bezpieczna dla zdrowia norma szkodliwego pyłu zawieszonego PM10" - brzmi fragment listu.

Zagłębiowski Alarm Smogowy przypomina, że pył zawieszony jest szkodliwy dla zdrowia, szczególnie degradująco działając na układ oddechowy. W jego skład wchodzą m.in. siarka, metale ciężkie, silnie toksyczne chemiczne związki organiczne, jak dioksyny i wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, np. benzoapiren. Jego średniodobowe stężenie nie powinno przekraczać 50 mikrogramów na metr sześc.

Społecznicy wskazują, że aktualne informacje o jakości powietrza można znaleźć m.in. na stronie internetowej Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach: powietrze.katowice.wios.gov.pl. Wygodne może być też pobranie na telefon komórkowy jednej z kilku aplikacji przekazujących dane m.in. ze stacji pomiarowych ulokowanych w Dąbrowie Górniczej oraz w Sosnowcu.

"Apelujemy o pozostanie z dziećmi wewnątrz palcówki oświatowej w dniach kiedy indeks jakości powietrza ma poziom umiarkowany (stężenia szkodliwego pyłu PM10 zawierają się wtedy w granicach 61-100 mikrogramów na metr sześc), dostateczny (101-140 mikrogramów na metr sześc), zły lub bardzo zły. Małe dzieci, ze względu na swoje delikatne organizmy, powinny wychodzić na spacery na zewnątrz placówki tylko, (...) gdy indeks jakości powietrza określa jego stan jako bardzo dobry lub dobry" - wskazano w liście.

Przedstawiciele Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego proszą ponadto o "ciągłe zwiększanie świadomości ekologicznej dzieci i ich rodziców w zakresie zagrożeń związanych z zanieczyszczeniem powietrza w zimowym sezonie grzewczym". Proszą też o kontakt w razie zainteresowania nieodpłatnymi warsztatami ekologicznymi dla dzieci.

W ostatnim czasie sosnowiecka stacja pomiarowa odnotowała przekroczenia dobowych norm dla pyłu PM10 w ubiegłym tygodniu w środę i czwartek, a także - ponownie - w poniedziałek. Dąbrowska stacja pokazywała podobne parametry, ujmując także nowsze dane - z przekroczeniem norm utrzymującym się we wtorek. Zanieczyszczenie powietrza w tych dwóch miejscach nie wyszło jednak poza indeks jakości "dostatecznej".

Znacznie większy poziom zanieczyszczeń utrzymywał się w tym czasie w centralnej i zachodniej części woj. śląskiego. Przed tygodniem, nocą ze środy na czwartek, godzinne odczyty stężenia pyłu zawieszonego PM10 osiągnęły w Rybniku o północy wartość 750 mikrogramów na metr sześcienny, a wartość dobowa 299 mikrogramów na metr sześcienny (przy poziomie alarmowania społeczeństwa ustalonym na 300 mikrogramów na metr sześc.).