Trwa ładowanie...

Ponad tysiąc nowych urzędników w ZUS

ZUS domaga się prawie 80 mln zł rocznie na same pensje dla nowych urzędników, których będzie musiał zatrudnić z powodu reformy emerytalnej. W Zakładzie pracę za publiczne pieniądze znajdzie 1,5 tys. osób. Ale wydatki ZUS-u mogą być znacznie większe.

Ponad tysiąc nowych urzędników w ZUSŹródło: WP.PL, fot: Łukasz Szełemej
d8zvo9z
d8zvo9z

Przyszłość zmian w systemie emerytalnym wciąż jest niejasna, ale po ujawnieniu projektu rządowego w ramach konsultacji społecznych mogliśmy poznać zdanie różnych podmiotów na temat tych propozycji. Swoje obiekcje do nowych zapisów zgłosiły m.in. Prokuratoria Generalna i Centrum Legislacyjne Rządu. Radości nie kryje natomiast Zbigniew Derdziuk, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. I nic dziwnego, spodziewa się, że jego instytucja zyska na znaczeniu i dostanie dodatkowe pieniądze.

"Chciałbym wyrazić zadowolenie z powierzenia Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych roli zakładu emerytalnego, dokonującego wypłaty świadczeń także z części kapitałowej. Uważam, że dla systemu ubezpieczeń społecznych jest to rozwiązanie optymalne, gwarantując bezpieczeństwo dla emerytów, przejrzystość wypłaty świadczeń i efektywność obsługi administracyjnej" - napisał prezes ZUS w dokumencie skierowanym do Ministra Pracy i Polityki Społecznej.

1,5 tys. nowych urzędników

Szef państwowego ubezpieczyciela zauważa, że wraz z przejęciem składek z OFE na ZUS spadną nowe obowiązki, a do ich wypełnienia trzeba będzie zatrudnić nowych urzędników. Ilu? - tego prezes nie pisze, ale podaje dokładną kwotę jaką trzeba wydać na ich wynagrodzenia. "W celu zapewnienia odpowiednich zasobów do niezakłóconego wdrożenia reformy systemu emerytalnego w 2014 r. fundusz wynagrodzeń powinien zostać zwiększony o kwotę 64.868 tys. zł plus pochodne (12.740 tys. zł)" - czytamy w piśmie do ministra. Prezes Derdziuk twierdzi też, że Zakład będzie miał trudności z pokryciem tych wydatków we własnym zakresie.

Jak wyliczył portal zus.pox.pl, suma 77,5 mln zł starczy na wypłacenie 1398 średnich wynagrodzeń w ZUS, które wynoszą niemal 4620 zł miesięcznie. Przyjmując, że pensje nowych pracowników Zakładu będą nieco niższe od średniej można spodziewać się wzrostu zatrudnienia w ZUS o 1,5 tys. stanowisk.

d8zvo9z

Trzeba też pamiętać, że wynagrodzenia to nie jedyne koszty związane z nowymi miejscami pracy. Nowo zatrudnieni urzędnicy skądś muszą wziąć niezbędny sprzęt, jak choćby biurka i komputery. To także może łączyć się ze sporymi wydatkami.

Emerytury na Marsie

Ale nawet suma wydana na legion nowych urzędników wraz z wyposażeniem może zblednąć w porównaniu z zagadnieniem, o którym prezes Derdziuk wspomina w kolejnym punkcie dokumentu.

"Proponowane zmiany legislacyjne mają ogromny wpływ na obecnie eksploatowany w ZUS system informatyczny. Część zmian dotyka głównych elementów systemu i wymaga ich gruntownej przebudowy, część wymaga budowy nowych elementów od podstaw" - czytamy.

d8zvo9z

Trudno powiedzieć, ile taka przebudowa systemu może kosztować, ale z pewnością niemało, skoro, jak pisał "Dziennik Zachodni", informatyzacja ZUS kosztowała już 3 mld zł, czyli więcej niż wysłanie sondy Pathfinder na Marsa. Roczne wydatki ZUS na informatykę wynoszą zaś 800 mln zł.

Przypomnijmy, że jedno z najważniejszych założeń reformy emerytalnej i przeniesienia pieniędzy Polaków z OFE do ZUS stanowi ograniczenie niepotrzebnych wydatków Skarbu Państwa. Ciekawe, czy autorzy reformy w swoich wyliczeniach uwzględnili apetyty urzędników z ZUS?

d8zvo9z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d8zvo9z