Nowa twarz Biedronki
Sklepy Biedronka przejdą metamorfozę. Logo zostanie uwypuklone, a w sklepach zmieni się układ produktów, tak aby wyeksponowane zostały artykuły najpotrzebniejsze. - Cena nadal pozostanie jednak naszym wyróżnikiem - zapewniają przedstawiciele Jeronimo Martins.
13.01.2012 | aktual.: 13.01.2012 14:44
- Zawsze staramy się być o krok od konkurencji, dlatego zaczynamy metamorfozę sklepów, by jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby klientów - mówi Alfred Kubczak, dyrektor ds. relacji zewnętrznych Jeronimo Martins Dystrybucja. Sklepy mają być bardziej przejrzyste. Towary zostaną ustawione tak, że te najważniejsze z punktu widzenia klientów, jak nabiał, warzywa, owoce i pieczywo, będą znajdowały się na początku sklepu. - Z naszych placówek testowych, w których wprowadziliśmy zmiany, mamy bardzo pozytywny oddźwięk, dlatego zdecydowaliśmy się wdrażać je szerzej - mówi Kubczak.
Biedronka podkreśla, że nie rezygnuje z niskich cen, jednak przeobraża sklepy tak, by były jak najbardziej wygodne. Łączy więc cechy dyskontu z cechami sklepów typu convenience. - Warto spuścić z tonu, aby uzyskać duży wolumen sprzedaży, a przy tym osiągnąć dobrą rentowność - zdradza tajemnicę Alfred Kubczak.
Zmianom towarzyszy odświeżone logo. Biedronka jest uwypuklona, unowocześniona, hasło jednak pozostało bez zmian. Dojdzie też nowe, którym Jeronimo Martins chce przyciągnąć do swoich placówek klientów stawiających na te z wyższej półki.
Firma na rozwój sieci zamierza przeznaczyć w tym roku niebagatelną sumę 2 mld zł. W tej kwocie są oczywiście koszty związane ze zmieniającym się wizerunkiem, ale przede wszystkim inwestycjami. Biedronka bowiem podtrzymuje plany podboju rynku. Pod koniec roku 2011 miała 1873 sklepy, a w 2015 chce ich mieć 3000.
Z racji dużej liczby sklepów modernizacja nie odbędzie się w tym samym momencie we wszystkich placówkach. W tym roku przeobrażonych ma zostać kilkaset sklepów, kolejne będą zmieniane z biegiem czasu.