1,2 mld zł na inwestycje w projekcie budżetu miasta na 2013 r.

3,54 mld zł mają wynieść dochody, a ponad 4 mld zł wydatki Łodzi w 2013 r.; deficyt budżetowy wyniesie 461,5 mln zł; aż 1,2 mld zł ma pójść na inwestycje - zakłada projektu budżetu miasta na przyszły rok, przedstawiony przez prezydent Łodzi Hannę Zdanowską.

14.11.2012 | aktual.: 14.11.2012 17:14

Prezydent Łodzi zapowiedziała, że w przyszłorocznym budżecie miasta zaplanowano aż 1,2 mld zł na inwestycje; ma to być 30 proc. wszystkich wydatków miasta. - To największy w najnowszej historii Łodzi budżet, jakim nasze miasto dysponowało na cele inwestycyjne - mówiła prezydent Łodzi na środowym spotkaniu z dziennikarzami.

W tym roku wydatki na inwestycje z miejskiej kasy wyniosą ok. 812 mln zł, a w ub. roku było to 409 mln zł.

Prezydent miasta przyznała, że przyszłoroczny budżet jest "bardzo trudny". - Wszyscy wiemy, że będzie to rok bardzo wymagający nie tylko dla łodzian i samorządu łódzkiego, ale dla wszystkich samorządów w całej Polsce. Przed nami bardzo trudny budżet, ale budżet, który nie tylko wspomaga rozwój Łodzi, ale także rozwój gospodarczy firm działających w mieście - mówiła Zdanowska.

Wśród największych kontynuowanych w przyszłym roku inwestycji będą: budowa trasy Górna (ponad 280 mln zł w budżecie na 2013 r.), dworca Łódź Fabryczna (213,5 mln zł) czy zakończenie rewitalizacji zabytkowej elektrociepłowni EC-1 (niemal 150 mln zł).

Inne duże inwestycje to modernizacja ul. Piotrkowskiej (35 mln zł) i rozpoczęcie przebudowy trasy WZ (30 mln zł). Ponad 70 mln zł przeznaczonych zostanie na remont kolejnych kamienic w centrum Łodzi (obecnie remontowanych jest już 50 kamienic).

Jak poinformował skarbnik miasta Krzysztof Mączkowski, w projekcie budżetu przewidziano wydatki ogółem (razem z inwestycjami) na poziomie ponad 4 mld zł. Najwięcej pieniędzy miasto planuje wydać na transport i infrastrukturę drogową, w tym komunikację miejską - 1,45 mld zł (27 proc. wszystkich wydatków), edukację - 885 mln zł (22 proc.) i pomoc społeczną - 426 mln zł (11 proc.). Zaplanowano także wydatki na gospodarkę mieszkaniową w wysokości 357 mln zł (9 proc.), komunalną - 281 mln zł (7 proc.) oraz kulturę i sport - 280 mln zł (7 proc.).

W przyszłym roku w górę ma pójść m.in. podatek od nieruchomości oraz lokalne opłaty, tj. czynsze, opłaty za wodę i ścieki, a także za odbiór śmieci w związku z tzw. ustawą śmieciową.

Według projektu dochody miasta planowane są na poziomie 3,54 mld zł. - To poziom najwyższy w historii samorządu łódzkiego - mówił Mączkowski. Najwięcej pieniędzy ma wpłynąć do miejskiej kasy z tytułu podatku PIT - 785 mln zł (22 proc.), subwencji rządowej - 565 mln zł (16 proc.), dotacji, w tym z UE - 540 mln zł (15 proc.) oraz podatków, głównie od nieruchomości i opłat lokalnych - 444 mln zł (13 proc. dochodów).

Według projektu deficyt osiągnie 461,5 mln zł, czyli 13 proc. planowanych dochodów miasta. To wzrost o trzy procent w porównaniu z latami 2011-2012. Deficyt ma zostać sfinansowany m.in. z emisji obligacji komunalnych (ponad 225 mln zł), długoterminowych kredytów m.in. z Europejskiego Banku Inwestycyjnego (140 mln zł) oraz prywatyzacji (60 mln zł).

Poziom zadłużenia Łodzi w 2013 roku ma wynieść - 58,32 procent; na koniec tego roku ma osiągnąć ok. 57 proc.

Projekt przyszłorocznego budżetu trafił do przewodniczącego rady miejskiej. Decyzję o jego ostatecznym kształcie podejmą radni.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)