1000 złotych za post na Facebooku. Polski urząd się nie patyczkował

Reklamowanie aptek w Polsce jest zabronione. Koniec kropka. Kto złamie ten zakaz, musi się liczyć z karą pieniężną. Przekonał się o tym dystrybutor detergentów Mr. Ziggi, który musi zapłacić 1000 złotych za jeden post na Facebooku.

Post na Facebooku może czasami słono kosztowaćPost na Facebooku może czasami słono kosztować
Źródło zdjęć: © Pixabay
Jakub Ceglarz

Historię opisuje portal mgr.farm. Przez brak znajomości przepisów ucierpiał dystrybutor detergentów Mr. Ziggi. Chodzi m.in. o proszki do prania, reklamowane przez znanego prezentera Zygmunta Chajzera.

Sprawa sięga aż października 2019 roku. To wtedy Mr. Ziggi opublikował na Facebooku post, w którym informował, że jego produkty są dostępne w konkretnej aptece internetowej. I zachęcał do zakupu. Tymczasem według Prawa farmaceutycznego jakakolwiek reklama aptek jest niedozwolona.

Sprawą zainteresował się Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny. Mr. Ziggi w toku postępowania przyznał się, że nie znał regulacji w tym zakresie i publikacja takiego postu wynikała właśnie z niewiedzy.

Luki w polskim prawie, pieniądze wyciekają. "Uszczelnianie cały czas musi postępować"

WIF postanowił sprawdzić, jak reklama wpłynęła na sprzedaż w tej konkretnej aptece. Okazało się, że w sumie sprzedaż przez około 4 miesiące sięgnęła 1192 sztuk produktu. Reklama na Facebooku "wisiała" bowiem od października do marca tego roku.

Nie ulegało wątpliwości, że doszło do złamania prawa. Pozostało tylko nałożenie kary. Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny uznał, że odpowiedni będzie 1000 złotych.

"Określając wysokość kary organ na korzyść strony uwzględnił fakt, reklama miała formę postu na profilu FB strony, zatem był dostępny jedynie w internecie. Post zaraz po otrzymaniu zawiadomienia o wszczęciu postępowania usunięto. Poza tym na korzyść strony należy zaliczyć fakt, że strona nie naruszyła wcześniej art. 94a ust. 1 prawa farmaceutycznego" – czytamy w decyzji WIF, cytowanej przez mgr.farm.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
W szufladach kurzą się cenne przedmioty. Są warte tysiące złotych
W szufladach kurzą się cenne przedmioty. Są warte tysiące złotych
Wigilia 2025. Kto spędzi ją w pracy? Jest kilka wyjątków
Wigilia 2025. Kto spędzi ją w pracy? Jest kilka wyjątków
Zima atakuje. Firmy mają 5 obowiązków. Inaczej nawet 30 tys. zł kary
Zima atakuje. Firmy mają 5 obowiązków. Inaczej nawet 30 tys. zł kary
Afera ws. mleka dla niemowląt. Wątpliwości budzi skład
Afera ws. mleka dla niemowląt. Wątpliwości budzi skład
Ostatnia szansa na dodatkowe 300 zł. ZUS kończy nabór wniosków
Ostatnia szansa na dodatkowe 300 zł. ZUS kończy nabór wniosków
Wyrok ws. przekrętu na owce w Gdańsku. Sąd skazał byłego urzędnika
Wyrok ws. przekrętu na owce w Gdańsku. Sąd skazał byłego urzędnika
Gigant zapowiada masowe zwolnienia. Tysiące osób stracą pracę
Gigant zapowiada masowe zwolnienia. Tysiące osób stracą pracę
Rząd chce przejąć Carrefoura w Polsce? Jest wniosek resortu
Rząd chce przejąć Carrefoura w Polsce? Jest wniosek resortu
Krakowskie centrum handlowe do rozbiórki. Istnieje od prawie 30 lat
Krakowskie centrum handlowe do rozbiórki. Istnieje od prawie 30 lat
75-latek: oddałem dom w zamian za opiekę. Porzucono go w szpitalu
75-latek: oddałem dom w zamian za opiekę. Porzucono go w szpitalu
Dostał 18 mandatów. Chciał sprzedawać proszki z Niemiec
Dostał 18 mandatów. Chciał sprzedawać proszki z Niemiec
Ile za świątecznego karpia w tym roku? Niespodzianka na targowiskach
Ile za świątecznego karpia w tym roku? Niespodzianka na targowiskach
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟