12 czerwca ustawy dot. gazu z łupków maja trafić do KPRM
Projekty ustaw dot. wydobycia węglowodorów, m.in. gazu z łupków, 12 czerwca powinny zostać wysłane do KPRM - zapowiedział wiceminister środowiska Piotr Woźniak. Chodzi o projekty noweli Prawa geologicznego i górniczego i ustawy o specjalnym podatku węglowodorowym.
Zanim projektami zajmie się cały rząd, trafią one najpierw do Komitetu Stałego Rady Ministrów. Woźniak, który jako Główny Geolog Kraju odpowiada za projekt nowelizacji Prawa geologicznego i górniczego, podkreślił w środę na konferencji, że rząd planuje, by oba te projekty były procedowane równolegle.
Wiceminister poinformował też, że w środę odbyła się konferencja uzgodnieniowa projektów, podczas której główna dyskusja toczyła się w sprawie kształtu Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych (NOKE). Nie podniesiono istotnych argumentów, by proponowane rozwiązania zmienić, pozostają one w obecnym kształcie - stwierdził Woźniak. Państwowy NOKE ma być obowiązkowym udziałowcem wszystkich przedsięwzięć wydobywczych.
Wiceminister przedstawił na konferencji prasowej najważniejsze kwestie, które ureguluje nowelizacja Prawa geologicznego i górniczego, która w zamyśle ma ułatwić i przyspieszyć poszukiwania gazu i ropy oraz przyciągnąć inwestorów, zainteresowanych polskim gazem z łupków.
Uproszczony ma być model koncesjonowania; zniknie dzisiejsza koncesja poszukiwawcza, pozostanie jedynie koncesja rozpoznawczo-wydobywcza. Natomiast poszukiwanie złóż będzie się odbywało na podstawie zgłoszenia do odpowiedniego urzędu, które - przy braku sprzeciwu - w ciągu 30 dni nabierze mocy.
Woźniak podkreślił, że koncesje rozpoznawczo-wydobywcze będą przyznawane wyłącznie w przetargach; uproszczona zostanie konieczna dokumentacja - inwestor będzie składał jeden dokument po fazie rozpoznawczej, a przed uzyskaniem zezwolenia na wydobycie.
Uproszczone mają też być procedury środowiskowe. Decyzja środowiskowa, która dziś jest warunkiem otrzymania koncesji, będzie wydawana tuż przed rozpoczęciem wiercenia. - Dzisiejsze procedury przesunęliśmy na etap po otrzymaniu koncesji, czyli od razu po jej dostaniu można będzie zaczynać prac, a procedury środowiskowe prowadzić równolegle - mówił Woźniak. Dodał, że w ocenie resortu procedury te, które dziś mogą trwać kilkaset dni, zostaną skrócone o co najmniej 200 dni.
Pojawi się ponadto nowy organ nadzoru geologicznego - Główny Inspektor Ochrony Środowiska, który będzie prowadzić przetargi, przejmie obowiązki nadzoru geologicznego w kwestiach ochrony środowiska i będzie kontrolował wykonania zobowiązań koncesyjnych.
Woźniak podkreślał, że nowelizacja Prawa geologicznego i górniczego zachowa wszystkie prawa nabyte; obecni posiadacze koncesji dobrowolnie będą mogli przejść do nowego systemu, ale do momentu wygaśnięcia obowiązujących dzisiaj koncesji w kraju będą funkcjonować dwa systemy równolegle. (PAP)
(planujemy kontynuację tematu)