15. emerytura w 2023 roku? Minister rodziny zabiera głos po słowach Andrzeja Dudy

- Cały czas jesteśmy w dialogu z panem prezydentem - mówi Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej, pytana o możliwość wprowadzenia 15. emerytury. Niedawno prezydent Andrzej Duda mówił, że jeśli będzie potrzebna "piętnastka", to trzeba będzie ją rozważyć. Jednak szefowa resortu pracy na razie nie składa żadnych deklaracji. - Za wcześnie, by o tym mówić - twierdzi.

15. emerytura w 2023 roku? Minister rodziny zabiera głos po słowach Andrzeja Dudy
15. emerytura w 2023 roku? Minister rodziny zabiera głos po słowach Andrzeja Dudy
Źródło zdjęć: © KPRM, PAP | Krystian Maj, Marcin Obara
oprac. TOS

02.09.2022 10:58

- Jeżeli będzie potrzebna 15. emerytura, to również trzeba będzie ją rozważyć, także w kontekście możliwości budżetowych. To są na pewno kwestie, nad którymi ja będę z rządem pracował i będę do tego rząd mobilizował. Cały szereg tych działań, o których mówimy, jest przeze mnie omawiany - mówił w ostatni poniedziałek w rozmowie z Radiem ZET Andrzej Duda, pytany o swoje wypowiedzi w czasie kampanii wyborczej sprzed dwóch lat, kiedy mówił o "piętnastce" dla seniorów i o to, czy to jest ten moment na jej wprowadzenie.

"Jesteśmy w dialogu"

W piątek w tej samej rozgłośni gościem była Marlena Maląg, która zabrała głos w sprawie słów Andrzeja Dudy. - Cały czas jesteśmy w dialogu z panem prezydentem, aby wprowadzać jak najlepsze rozwiązania, które przede wszystkim wspomagają te osoby, które wsparcia potrzebują. Jeżeli spojrzymy na grupę emerytów i rencistów, to są osoby, które potrzebują wsparcia państwa, szczególnie w trudnym czasie – mówiła minister.

Przekonywała, że "należy spojrzeć na to, co aktualnie robimy", wymieniając "godną waloryzację, a także 13. i 14. emeryturę. Odnosząc się do medialnych doniesień, że piętnasta emerytura w 2023 jest przesądzona, by pozyskać dla PiS w wyborach głosy seniorów, minister odparła, że rząd "stara w tym trudnym czasie pomagać Polakom, budując nowoczesną Polskę, która jest silna i dynamicznie się rozwijająca". - Nasze strumienie wsparcia to są elektoratowe, są dla wszystkich – przekonywała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dopytywana, czy "piętnastka" "wchodzi w grę, czy jest za wcześnie, by o tym mówić", szefowa MRiPS powiedziała, że "jest za wcześnie, by o tym mówić". - Ale warto zwrócić uwagę, na to, że wprowadzone w tym roku rozwiązania w polityce podatkowej, kwota wolna od podatku, (…) powodują, że w kieszeniach emerytów zostaje więcej środków – zachwalała Maląg.

Czternastka też nie jest przesądzona

Na razie do seniorów płynie 14. emerytura. ZUS rozpoczął wysyłkę pieniędzy 25 sierpnia, a zakończy ją 20 września. Jednak przyszłość tego świadczenia również nie jest jeszcze przesądzona.

Marlena Maląg, pytana na początku sierpnia, co z pracami nad ustawą o 14. emeryturze, która miałaby być świadczeniem stałym, poinformowała, że "oczywiście prace nad taką ustawą trwają". - Ostateczny model i kształt pokażemy opinii publicznej i przedstawimy do prac rządu na początku 2023 r. Będziemy szli w tym kierunku, że może 14. emerytura będzie na stałe - dodała.

- Co do zasady wszystkie wydatki społeczne chcemy zachować - mówił z kolei w połowie lipca o rządowych planach na przyszły rok Artur Soboń, wiceminister finansów. I dodawał, że intencją gabinetu Mateusza Morawieckiego jest, by w przyszłorocznym budżecie znalazły się pieniądze na "czternastki" dla seniorów.

Na razie pewna jest tylko 13. emerytura, której coroczna wypłata jest już zagwarantowana odpowiednimi przepisami.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (234)