4 tys. zł za majówkę w górach. "Nie można już przebierać w ofertach"
W karkonoskich kurortach - Karpaczu i Szklarskiej Porębie - są jeszcze miejsca noclegowe na długi majowy weekend, chociaż obłożenie jest duże - przekazał PAP zastępca kierownika Biura Promocji Urzędu Miasta w Szklarskiej Porębie Arkadiusz Lipin. Ceny są różne - wahają się od 800 do nawet 4 tys. zł.
Szklarska Poręba i Karpacz to dwie największe miejscowości wypoczynkowe w Karkonoszach. W każdej z nich znajduje się kilkudziesięciotysięczna baza noclegowa o różnym standardzie.
"Zostały pojedyncze oferty" na majówkę w górach
Arkadiusz Lipin w rozmowie z PAP podkreślił, że zainteresowanie spędzeniem majówki w karkonoskim kurorcie jest duże.
Zostały pojedyncze oferty w hotelach i pensjonatach, na pewno nie można już przebierać w tych ofertach - przyznał Lipin.
Jak dodał, wielu turystów uzależnia wypoczynek w górach od pogody, dlatego z rezerwacją noclegów czeka na ostatnią chwilę. W sobotę 20 kwietnia w Karkonoszach występują ujemne temperatury oraz mgła. W wielu miejscach szlaki są śliskie.
Ile kosztuje majówka w górach?
W ocenie Lipina ceny usług turystycznych w Szklarskiej Porębie są zbliżone do ubiegłorocznych. Na popularnym portalu służącym do rezerwacji miejsc noclegowych można jeszcze znaleźć oferty na długi majowy weekend.
Ceny są zróżnicowane w zależności od standardu. Dla przykładu zakwaterowanie trzyosobowej rodziny na trzy noce to wydatek od 800 zł za cały pobyt, ale większość ofert przekracza tę kwotę i dochodzi nawet do 4 tys. zł.
- Niektórzy właściciele pensjonatów czy hoteli minimalnie obniżyli ceny po trudnym sezonie zimowym, podczas którego nie było pogody i wielu gości zrezygnowało z przyjazdu do Szklarskiej Poręby. Obniżka ceny powoduje, że szybciej zostaną sprzedane wszystkie miejsca noclegowe - zwrócił uwagę.
Do Szklarskiej Poręby przyjeżdżają zarówno turyści z Dolnego Śląska, jak i innych regionów Polski. Miejsce to jest popularne wśród mieszkańców Pomorza Zachodniego, Wielkopolski, Śląska czy Mazowsza. Od kilku lat przyjeżdża tu też wielu gości z Czech, z którymi Szklarska Poręba niemal graniczy.
Odpływu turystów nie obawiają się też przedsiębiorcy z Zakopanego. - Widzimy, że zainteresowanie noclegami jest o ponad 600 proc. wyższe na weekend majówkowy niż na weekend poprzedzający i następny. Na poziomie popytu wszystko jest stabilne - podkreślił na początku kwietnia w rozmowie z WP Finanse Karol Wagner, członek zarządu Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
Polacy wybierają na majówkę Włochy
Jednak w tym roku wiele osób zdecydowało się także na wyjazd zagranicę z okazji przedłużonego majowego weekendu. Jak już informowaliśmy w WP, na podstawie danych Ryanair szacuje, że 40 proc. podróżnych z Polski wybiera się do Włoch.
Zdecydowana większość z nich (86 proc.) planuje pojawić się w tym czasie na Półwyspie Apenińskim. Pozostałe 14 proc. podróżnych zarezerwowało lot na jedną z włoskich wysp.
Dużą popularnością cieszą się również Hiszpania (23 proc.) oraz Grecja (9 proc.). Z komunikatu linii lotniczych wynika, że rośnie zainteresowanie "kierunkami wyspiarskimi".