64 tys. zł wyrównania dla emerytów. Wyrok korzystny dla 200 tys. osób

Nawet 200 tys. emerytów może liczyć na rekompensatę.
Nawet 200 tys. emerytów może liczyć na rekompensatę.
Źródło zdjęć: © money.pl | Rafał Parczewski
oprac. KARN

06.06.2024 07:27

Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, który mógłby przynieść korzyści dla około 200 tysięcy osób, które złożyły wnioski o wcześniejszą emeryturę przed 1 stycznia 2013 roku. Miesięczna podwyżka świadczenia wyniosłaby około 1,2 tysiąca złotych, a kwota wyrównania - 64 tysiące złotych.

W tym tygodniu Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis, który pozwala na pomniejszenie świadczenia emerytalnego, gdy dana osoba skorzystała z przejścia na wcześniejszą emeryturę, jest niezgodny z konstytucją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kogo dotyczy wyrok TK?

Według wyliczeń ZUS, zmiany mogą dotyczyć około 200 tysięcy obywateli. Wśród nich są kobiety urodzone w latach 1949-1959 (z wyjątkiem rocznika 1953, który został uwzględniony w innym wyroku TK) oraz mężczyźni urodzeni w latach 1949-1952 oraz w 1954 roku. Wszystkie te osoby złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 1 stycznia 2013 roku, a prawo do emerytury powszechnej nabyły po 2012 roku.

Dane ZUS, które zostały przekazane Polskiej Agencji Prasowej, przedstawiają szacunkowe skutki finansowe wprowadzenia dla tych osób mechanizmu ponownego obliczenia świadczeń, ale już bez pomniejszania podstawy emerytury o sumę kwot pobranych emerytur wcześniejszych.

Szacunki te zostały opracowane dla poprzedniego kierownictwa resortu rodziny, na czele którego stała minister Marlena Maląg, dlatego nie uwzględniają na przykład tegorocznej waloryzacji świadczeń.

Według danych ZUS wprowadzenie od 1 stycznia 2024 roku nowych zasad obliczeń emerytur oznaczałoby wzrost wydatków dla budżetu państwa od 2,3 miliarda złotych w bieżącym roku do 2,6 miliarda złotych w 2033 roku.

ZUS wyliczył również skutki finansowe wyrównań za cały okres, w którym świadczenie wypłacane było w niższej wysokości. Przyjęto, że koszt wyrównań wyniósłby w styczniu 2024 roku ponad 9,5 miliarda złotych.

Podwyżka świadczenia o 4493 zł

Z danych ZUS wynika, że przeliczenie emerytur obejmie około 150 tysięcy osób, które wystąpiły już o emeryturę powszechną. Dla nich przeciętna miesięczna podwyżka świadczenia wyniosłaby 1191 złotych, a przeciętna kwota wyrównania 64 075 złotych.

W statystyce uwzględniono także 53,1 tysiąca osób, które pobierały emerytury wcześniejsze przed 1 stycznia 2013 roku i jeszcze nie przeszły na emeryturę powszechną, ale są do tego uprawnione. One również skorzystałyby ze zmian. W ich przypadku przeciętna miesięczna podwyżka świadczenia wyniosłaby 4493 złote. Koszt tych zmian wyniósłby od 3 miliardów złotych w 2024 roku do 3,3 miliarda złotych w 2033 roku.

Ministerstwo komentuje wyrok

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk odniosła się do wyroku TK w środę. Na konferencji w Lublinie, pytana, czy w związku z wyrokiem planowane są zmiany w przepisach, odpowiedziała, że "wszystkie decyzje i informacje – niezależnie od oceny samego Trybunału – są i zawsze będą przedmiotem analiz ministerstwa". "Jak te analizy się zakończą, jeżeli będą jakieś plany, będziemy oczywiście o tym informować" – dodała.

TK badał artykuł 25 ustęp 1b ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zakresie, w jakim dotyczy osób, które złożyły wniosek o przyznanie świadczeń przed 6 czerwca 2012 roku. Przepis ten, który obowiązuje od 2013 roku, zakłada zmniejszenie podstawy obliczenia emerytury o kwotę wcześniej pobranych emerytur. TK orzekł we wtorek, że artykuł 25 ustęp 1b ustawy emerytalnej jest niezgodny z artykułem 67 ustęp 1 konstytucji, który głosi, że obywatel ma prawo do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego.

Trybunał uznał, że w rozpoznawanej sprawie doszło do naruszenia zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa. "Ubezpieczeni, którzy zdecydowali się na korzystanie z wcześniejszej emerytury, nie mieli – w momencie podejmowania tej decyzji na podstawie obowiązującego wówczas stanu prawnego – świadomości co do skutków prawnych, jakie może ona wywoływać w sferze ich przyszłych uprawnień z tytułu emerytury powszechnej. W szczególności nie mogli przewidzieć, że przejście na emeryturę jeszcze przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego będzie wiązało się z pomniejszeniem zgromadzonego kapitału o pobrane świadczenia" - podał TK.

Orzeczenie, które zapadło większością głosów, zostało wydane przez pięciu sędziów TK: Krystynę Pawłowicz (przewodniczącą składu), Justyna Piskorskiego (sprawozdawcę), Wojciecha Sycha, Michała Warcińskiego i Andrzeja Zielonackiego.

Trybunał wskazał też, że w celu zagwarantowania jednolitych zasad zwrotu świadczeń należnych uprawnionym ustawodawca – jak podano - powinien wprowadzić odpowiednie regulacje w tym zakresie. "Do czasu wprowadzenia ujednoliconych przepisów pozwalających dochodzenie praw, na zasadzie analogicznej do osób objętych wyrokiem o sygn. P 20/16 (wyrok ten dotyczył emerytur kobiet z rocznika 1953 - PAP), osoby zyskujące uprawnienia w następstwie niniejszego wyroku mogą, w ocenie Trybunału, występować z wnioskami o wznowienie postępowania na zasadach ogólnych" - podsumował TK.

Źródło artykułu:PAP
Komentarze (23)