Afera w dużej polskiej firmie. Do akcji wkracza CBŚ

CBŚ zatrzymało 10 osób zajmujących kierownicze stanowiska w jednej z największych w kraju spółek węglowych. Pięć osób trafiło do aresztu, pięć objęto dozorem policyjnym. Są podejrzani m. in. o oszustwa, wyłudzanie podatku VAT i pranie brudnych pieniędzy na kwotę ponad 85 mln zł.

Afera w dużej polskiej firmie. Do akcji wkracza CBŚ
Źródło zdjęć: © PAP

07.06.2014 | aktual.: 07.06.2014 11:50

Do rozbicia grupy doszło dzięki wspólnym działaniom m.in. policjantów CBŚ, bydgoskiej prokuratury okręgowej, Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Urzędu Kontroli Skarbowej w Bydgoszczy.

- Niewykluczone są kolejne zatrzymania. Niewykluczone też, że osoby zatrzymane usłyszą także inne zarzuty - poinformowała Monika Chlebicz z bydgoskiej policji.

Rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Sokołowski podał, że funkcjonariusze zabezpieczyli także gotówkę, samochody, kosztowne maszyny i urządzenia na poczet przyszłych kar i wyrządzonych przestępstwami szkód.

Chodzi o spółkę działającą w woj. kujawsko-pomorskim. Zatrzymani to osoby z kierownictwa firmy składywęgla.pl w Białych Błotach k. Bydgoszczy, zaangażowane również w powiązaną z nią kapitałowo spółkę MM Group, mieszczącą się pod tym samym adresem.

Jak poinformował rzecznik KGP, analiza zgromadzonych materiałów oraz przesłuchań świadków jednoznacznie wskazywały na znaczne nieprawidłowości w działaniu firmy. Wynikało z nich m.in., że węgiel sprowadzany z Rosji i Kazachstanu oferowany był jako polski, nieprawidłowości dotyczyły także jego jakości i ilości. Tworzono przy tym "fikcyjną dokumentację związaną z dystrybucją węgla, części transakcji w ogóle nie ewidencjonowano". Wszystko wskazywało także na zorganizowany charakter prowadzonej działalności przestępczej, wymierzonej głównie w Skarb Państwa - zaznacza KGP.

Do zatrzymań doszło w siedzibach spółki na terenie kilku województw.

- Zatrzymaliśmy 10 osób ze ścisłego kierownictwa oraz zabezpieczyliśmy dokumentację firmy. Prokuratura postawiła im zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnienie przestępstw i przestępstw skarbowych, oszustwa przy sprzedaży węgla, wyłudzenia podatku VAT i prania pieniędzy - powiedział Sokołowski.

W czasie przeszukań pomieszczeń i terenów spółki zabezpieczone zostały także gotówka i ruchomości - samochody, sprzęt i urządzenia służące do dystrybucji węgla o łącznej wartości ok. 3,5 mln. zł oraz 50 tys. ton węgla o wartości rynkowej ok. 17 mln. zł. Policjanci podkreślają, że zajęcie mienia jest niezwykle istotne z uwagi na fakt, że nielegalny majątek pozostawiony w rękach podejrzanych mógłby zostać wykorzystany do odbudowania przestępczej działalności.

Policjanci i prokuratorzy obecnie zajmą się analizą zgromadzonego materiału dokumentującego działalność spółki. Pozwoli to uszczegółowić, w jakim stopniu uszczuplono majątek skarbu państwa. Już teraz śledczy szacują, że podejrzani mogli wyłudzili zwrot nienależnego podatku VAT na kwotę co najmniej 35 mln zł., dopuścili się oszustw na kwotę ok. 30 mln. zł i "wyprali" ponad 22 mln. zł pochodzących z przestępstw.

Śledztwo jest prowadzone pod nadzorem Wydziału VI do spraw Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

Rzecznik prokuratury Jan Bednarek poinformował, że wobec pięciu z zatrzymanych skierowano wnioski do sądu o aresztowanie i wszystkie zostały uwzględnione. Wśród tymczasowo aresztowanych na trzy miesiące są podejrzany o kierowanie zawiązkiem przestępczym, założyciel firm składywęgla.pl i MM Group Marcin W. oraz prezes obu spółek Arkadiusz P. Pozostałych pięciu podejrzanych objęto dozorem policyjnym, a także zastosowano wobec nich zakazy opuszczania kraju i poręczenia majątkowe.

Spółka składywęgla.pl w Białych Błotach, istniejąca od 2002 r., zajmuje się sprzedażą detaliczną węgla kamiennego. Firma rozpoczynała działalność od kilku składów w województwie kujawsko-pomorskim, a obecnie ma 350 oddziałów w całej Polsce.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (473)