Agroma może przejść na GPW z NewConnect na jesieni 2010 r. 

05.05. Warszawa (PAP) - Agroma, zajmująca się dystrybucją specjalistycznego sprzętu ogrodniczego i rolniczego, liczy, że uda jej się przenieść notowania z rynku NewConnect na giełdę po jesiennej emisji akcji - poinformował na spotkaniu z dziennikarzami prezes spółki Piotr Staszewski.

12 maja odbędzie się walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki, które ma podjąć uchwałę o odwrotnym splicie akcji, po którym ilość jej akcji ma zmniejszyć się do 12,6 mln akcji z obecnych 630 mln akcji.

Akcjonariusze mają też wtedy podjąć decyzję o nowej emisji do 16 mln akcji, z której spółka liczy na pozyskanie do 20 mln zł. Jednak decyzja co do konkretnej wielkości emisji i ceny emisyjnej ma zapaść na jesieni. Po tej emisji spółka planuje przenieść notowania z NewConnect na giełdę.

"Myślę, że na jesieni zobaczycie państwo Agromę na głównym parkiecie" - powiedział prezes Staszewski.

"Pieniądze z emisji chcemy przeznaczyć na dokończenie procesu rebrandingu, chcemy poczynić też pewne inwestycje w infrastrukturę, w magazyny, internet i programy komputerowe, a także na przejęcia czy fuzje, ale to już jest element strategii długoterminowej" - dodał.

W pierwszym kwartale 2010 roku przychody ze sprzedaży Agromy wzrosły o ponad 90 proc. i prezes liczy, że uda się taką dynamikę utrzymać w całym roku.

"Myślę, że ten rok będzie znacznie lepszy niż 2009 i te zawirowania na rynkach finansowych, które teraz obserwujemy nie będą miały większego wpływu" - powiedział Staszewski.

"Widać jeszcze skutki tego ubiegłorocznego kryzysu, ale też widać już oznaki poprawy na rynku i może się taka 90-proc. dynamika utrzymać, ale nie jesteśmy w stanie przewidzieć co się jeszcze wydarzy, dlatego nie mogę tego zagwarantować" - dodał.

W pierwszym kwartale 2010 roku przychody ze sprzedaży Agromy wyniosły 4,6 mln zł wobec 2,35 mln zł rok wcześniej, strata operacyjna 0,26 mln zł wobec 0,53 mln zł, a strata netto 0,32 mln zł wobec 1,84 mln zł.

Prezes Staszewski powiedział też, że spółka chce umacniać swoją pozycję w segmentach, w których jest obecna, czyli maszyn ogrodniczych, elektronarzędzi, części zamiennych oraz serwisu.

W strukturze swoich przychodów spółka chce zwiększyć udział sprzedaży elektronarzędzi, części zamiennych i serwisu.

"Chcemy zwiększać przychody z elektronarzędzi, części zamiennych i serwisu, bo to są segmenty wysokomarżowe" - powiedział prezes.

Według wstępnych danych w 2009 roku przychody ze sprzedaży Agromy wyniosły 17,6 mln zł, strata operacyjna 0,9 mln zł, a strata netto 1,2 mln zł.(PAP)

bas/ jtt/