Akcyza na papierosy. Rząd mógł stracić kolejne 200 mln zł
Gdyby planowana przez Ministerstwo Finansów reforma podatku akcyzowego weszła w życie w zeszłym roku budżet straciłby 200 mln wpływów - poinformowała Fundacja Republikańska. Poza tym jeszcze bardziej mogłaby wzrosnąć szara strefa.
Jak pisaliśmy ostatniowpływy z podatku akcyzowego do budżetu załamują się, za to dynamicznie rozwija się szara strefa. Według Fundacji Republikańskiej sytuacja mogłaby być jeszcze gorsza:
Zgodnie z obowiązującym obecnie systemem, podatek akcyzowy składa się ze stawki procentowej 31,41 proc. liczonej od ceny detalicznej paczki papierosów i stawki kwotowej za 1000 sztuk papierosów, która jest waloryzowana co roku (w tym roku jest to 188 zł, o 10 proc. więcej niż rok wcześniej). Akcyza na papierosy jest w Polsce najszybciej rosnącym podatkiem. W ostatnich latach wzrosła trzy razy szybciej niż wynagrodzenia i pięć razy szybciej niż inflacja. Opodatkowanie jest największe w segmencie najtańszych marek – 85 proc., a najmniejsze w segmencie marek drogich - około 77 proc.
- Całe szczęście, że Ministerstwo Finansów wycofało się planów wdrożenia tzw. reformy systemu akcyzowego, zakładającej zmniejszenie akcyzy procentowej do 25 proc. i podniesienie stawki kwotowej. Budżet straciłby na tym kolejne 200 mln zł. Poza natychmiastowym spadkiem przychodów, głównie z papierosów segmentu średniego i drogiego, zmiana struktury miała prowadzić do największych podwyżek podatku dla segmentu papierosów najtańszych. To wypchnęłoby jeszcze więcej konsumentów do szarej strefy, a tegoroczne straty budżetu z tytułu akcyzy przekroczyłyby zapewne 1,2 mld zł – dodaje Krzysztof Brosz, ekspert Fundacji Republikańskiej.
