Alarmy na lotniskach w Polsce. Straż Graniczna sprawdza samoloty

Po telefonie o podłożeniu bomby na pokładzie samolotu lecącego z Polski na Wyspy Brytyjskie opóźniono wszystkie loty w tym kierunku. Straż Graniczna sprawdzała maszyny na kilku lotniskach w kraju.

Samoloty na lotnisku Chopina
Źródło zdjęć: © eastnews | GERARD/REPORTER
Marcin Lis
oprac.  Marcin Lis

Po tym jak dyżurny Stanowiska Kierowania Policji w Poznaniu odebrał telefon o podłożeniu ładunku wybuchowego na pokładzie samolotu leciącego do Londynu, rozpoczęła się akcja sprawdzania maszyn. W związku z faktem, że taki lot nie był planowany z poznańskiej Ławicy, o sprawie poinformowano Komendę Główną Policji.

Jak poinformował portal wirtualnynowydwor.pl, pierwsze utrudnienia pojawiły się około przed godz. 15:35 w porcie lotniczym Modlin. To wówczas odlecieć miał samolot na lotnisko Londyn-Stansted. Zamiast tego na pokładzie pojawili się pirotechnicy w towarzystwie psów z Grupy Interwencji Specjalnych. Po tym, jak stwierdzono, że maszyna jest bezpieczna, odleciała o godz. 18:48.

Mniej więcej w tym samym alarm ogłoszono także na lotnisku Chopina - sprawdzany jest samolot, który miał lecieć na największe lotnisko w stolicy Anglii - Heathrow. Jak powiedział nam mjr Krzysztof Grzech z Referatu Prasowego Nadwiślańskiego Oddziału Strażu Granicznej, akcja może potrwać nawet kilkanaście godzin.

Pasażerowie, którzy mieli lecieć z Lotniska Chopina zostali poproszeni o przejscie do innego samolotu. Zgodnie z informacjami dostępnymi na portalu fligtradar24, maszyna wystartowała z niemal trzygodzinnym opóźnieniem - o 18:09.

- Takie kontrole pod kątem rozpoznania pirotechnicznego przeprowadziliśmy dzisiaj na pokładach wszytskich samolotów, które leciały do Londynu - poinformowała nas rzecznik prasowa Straży Granicznej ppor. Agnieszka Golias. Z rozkładów lotów umieszczonych na stronach interentowych lotnisk wynika, że chodziło także o Kraków, Katowice, Gdańsk, Rzeszów czy Olsztyn. Niektóre z lotów w chwili pisania artykułu nadal nie wystartowały.

Zobacz też: Awaryjne lądowanie na autostradzie

O utrudnieniach dla podróżnych poinformował nas także jeden z czytelników za pośrednictwem formularza dziejesie.wp.pl. "Na lotnisku Chopina w Warszawie jest jakiś alarm. Siedzę w samolocie Wizzair. Wylądowaliśmy o 17:35, ale nie możemy wyjść. Widzę w oddali pojazdy z włączonymi niebieskimi kogutami" - napisał do nas pan Andrzej.

W rozmowie z PAP rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak poinformował, że trwa ustalanie tożsamości osoby, która przekazał informację o podłożeniu bomby,

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł