Allianz Bank tarczą Getinu
Dlaczego to niewielki Allianz Bank – nowy zakup Getin Holdingu – przejmie Getin Noble Bank, a nie odwrotnie? Przedstawiciele Getinu wyjaśniali, że chodzi o zwiększenie udziału akcji banku w wolnym obrocie. Prawdziwą przyczyną mogą być jednak podatki
08.07.2011 16:27
Dlaczego to niewielki Allianz Bank – nowy zakup Getin Holdingu – przejmie Getin Noble Bank, a nie odwrotnie? Przedstawiciele Getinu wyjaśniali, że chodzi o zwiększenie udziału akcji banku w wolnym obrocie. Prawdziwą przyczyną mogą być jednak podatki
Getin Noble Bank może liczyć na kilkadziesiąt milionów złotych dodatkowego zysku dzięki wykorzystaniu tzw. tarczy podatkowej, jaką dysponuje Allianz Bank Polska kupiony niedawno przez Getin Holding. Allianz Bank ma zostać połączony z GNB. Według analityków oszczędności podatkowe mogą wynieść około 60 mln zł. Według naszych nieoficjalnych informacji uzyskanych ze źródła zbliżonego do władz jednego z banków, wartość aktywa podatkowego do wykorzystania to około 80–90 mln zł.
Cele podatkowe
Ustawa o podatku dochodowym od firm mówi, że dochód w kolejno po sobie następujących pięciu latach podatkowych (liczonych od okresu ze stratą) można obniżyć o wysokość straty osiągniętej w roku podatkowym, ale pod pewnymi warunkami. Wartość obniżki w skali roku nie może przekroczyć 50 proc. kwoty straty.
– Pozwala to na wykorzystanie przejęcia dla celów podatkowych, jeśli dochody wygenerowane z działalności przejętej spółki córki pokryją w kolejnych latach kwotę straty przejmującej spółki matki, którą ta druga wygenerowała w latach poprzednich – wyjaśnia Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities. – To dlatego Allianz Bank przejmuje Getin Noble Bank, a nie odwrotnie – tłumaczy. Getin Noble Bank to instytucja zdecydowanie większa od Allianz Banku.
Trzy lata na „kompensację”
Niedawno przedstawiciele Getinu, uzasadniali przejęcie GNB przez Allianz koniecznością realizacji zobowiązań wobec nadzoru finansowego. W terminie trzy i pół roku od daty połączenia Noble Banku z Getin Bankiem (4 stycznia 2010 r.) co najmniej 15 proc. akcji banku będzie w posiadaniu akcjonariuszy innych niż Leszek Czarnecki i jego podmioty zależne. Obecnie w wolnym obrocie jest kilka procent akcji GNB. Jego połączenie z Allianz Bankiem spowoduje zmniejszenie free floatu.
Skumulowana strata Allianz Banku z lat 2008–2009, jak mówią sprawozdania finansowe spółki, wyniosła 195,7 mln zł. W ubiegłym roku instytucja mogła mieć stratę netto w okolicach 100 mln zł. Analitycy, np. Iza Rokicka z DI BRE Banku, szacują skumulowaną stratę Allianz Banku na poziomie 300 mln zł. Według naszych informacji mogła ona zbliżyć się nawet do 470 mln zł.
– Uważam, że „kompensacja” strat będzie rozłożona na trzy lata. To pozwoliłoby na pomniejszanie dochodu do opodatkowania o około 100–150 mln zł, czyli roczną tarczę podatkową na poziomie około 20–30 mln zł – szacuje Bursa.
Zyski z transakcji
Kupno przynoszącego straty Allianz Banku to nie pierwszy dobry interes Leszka Czarneckiego.
Pod koniec 2004 r. należący do niego Getin Bank kupił łódzki Bank Przemysłowy, ratując go przed upadłością. W styczniu 2005 r. otrzymał od Bankowego Funduszu Gwarancyjnego w celu restrukturyzacji banku preferencyjną pożyczkę w wysokości 447 mln zł na sześć lat. Jej oprocentowanie wynosiło 0,1 stopy redyskonta weksli. To oznacza, że w żadnym momencie trwania umowy nie było wyższe niż 0,7 proc.
Getin spłacił ostatecznie pożyczkę w marcu ubiegłego roku, dziesięć miesięcy przed terminem, gdy stopy procentowe były na rekordowo niskim poziomie, co oznaczało, że zysk z preferencyjnej pożyczki był już niewielki.
Allianz Bank to piąty bankowy zakup Czarneckiego w Polsce. Pierwszy miał miejsce w 2004 r. (przejęcie Górnośląskiego Banku Gospodarczego za 347,8 mln zł, na bazie tej instytucji powstał Getin Bank). Oprócz Banku Przemysłowego kupił też w 2005 r. za 210 mln zł Wschodni Bank Cukrownictwa (przekształcony w Noble Bank).
W grudniu 2009 r. podpisał umowę nabycia GMAC Banku za 125 mln zł. Ten zmienił nazwę na Idea Bank. Oferuje produkty i usługi dla małych firm.
Getin Holding ma także banki na Ukrainie (Plus Bank), Białorusi (Sombelbank) i w Rosji (Kubanbank).
Piotr Rosik