Amaro stworzy własną farmę. Przypomni o zapomnianych produktach
Wojciech Modest Amaro jest uważany za wybitnego szefa kuchni na świecie. Jego restauracja – Atelier Amaro - jako pierwsza w Polsce została wyróżniona w 2013 roku pełnowartościową Gwiazdką Michelin. Kucharz ma nowy pomysł. Teraz założy własną farmę.
11.05.2018 | aktual.: 11.05.2018 14:10
- Będę zajmować się różnymi starymi i zapomnianymi produktami oraz bioróżnorodnością. (…) Na pewno nie zakładałbym farmy, żeby mieć własną miętę i bazylię, bo to każdy dostawca mi zapewni, ale chodzi właśnie o to, żeby ta farma wypromowała i dotknęła coś, czego nie ma na rynku lub zostało zapomniane - powiedział dla serwisu portalspozywczy.pl Wojciech Modest Amaro, szef kuchni atelier Amaro.
Znany kucharz zauważa, że problemem dzisiejszej gastronomii jest to, że smak przestał być kluczowym czynnikiem w wyborze produktów.
- Moim zdaniem szkodliwe dla gastronomi jest to, że o produkcie decydują inne czynniki niż smak, który znajduje się dopiero gdzieś na 4 lub 5 miejscu, a na pierwszym odporność, na drugim wydajność itp. Jako szef kuchni dostaję produkt wybrany nie ze względu na smak a inne wartości. Chcę produkt, który będzie wybrany przeze mnie ze względu na smak, ponieważ moim gościom serwuję coś wyjątkowego i to jest dla mnie kluczowe, dlatego też zakładam własną farmę - dodaje.
Amaro chce, żeby na polskie stoły wróciły zapomniane owoce i warzywa.
- Farma będzie działać dwutorowo. Z jednej strony inwestujemy w szklarnię i uprawę, a z drugiej strony powstanie centrum – budynek, w którym będziemy zajmować się bioróżnorodnością, która najbardziej mnie interesuje. Poprzez banki nasion, znajomości i współpracę z moimi kolegami z zagranicy będziemy to rozwijać - tłumaczy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl