Amerykańskie giełdy ostro w dół

Piątkowa sesja przyniosła zdecydowane i raczej zaskakujące odwrócenie nastrojów po fali entuzjazmu z poprzedniego dnia, gdy inwestorzy rzucili się do kupowania akcji po wzroście PKB w trzecim kwartale w USA o 3,5 proc.

Amerykańskie giełdy ostro w dół
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

30.10.2009 | aktual.: 31.10.2009 09:02

Wśród dużych spółek przecenę o ponad 5 proc. zanotowały m.in. akcje Bank of America, JP Morgan oraz koncern Alcoa.

  • Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 2,51 proc. do 9.712,73 pkt.
    • Nasdaq Comp. zniżkował 2,50 proc. do 2.045,11 pkt.
    • Indeks S&P 500 spadł o 2,81 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.036,18 pkt.

Do spadków przyczyniła się publikacja najnowszych danych opracowywanych przez Uniwersytet Michigan.

Indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich spadł w październiku do 70,6 pkt z 73,5 pkt na koniec września. Analitycy spodziewali się wskaźnika na poziomie 70 pkt. Wstępnie szacowano ten wskaźnik na poziomie 69,4 pkt.

Nerwowa reakcja rynku na dane Uniwersytetu Michigan, choć generalnie były one zgodne z oczekiwaniami, nie powinna dziwić, gdyż rynek z niecierpliwością i od dawna czeka na wyraźną poprawę nastrojów wśród konsumentów. Bez tego trudno bowiem liczyć na trwalsze ożywienie w amerykańskiej gospodarce. Część ekonomistów zwraca uwagę, że obserwowane w ostatnich miesiącach oznaki poprawy koniunktury w gospodarce to jedynie efekt rządowych działań stymulujących, a nie zwiększonych zakupów konsumentów.

Zdaniem części analityków, spadki na piątkowej sesji można częściowo wiązać też z tym, że tego dnia kończy się rok fiskalny dla niektórych funduszy powierniczych. Zarządzający w przeszłości często sprzedawali akcje w tym okresie, w celach optymalizacji podatkowej dla swoich klientów.

O prawie 5 proc. potaniały akcje Citigroup, gdyż na rynku pojawiły się opinie, że bank będzie musiał odpisać dodatkowe 10 mld USD z tytułu złych kredytów. Mimo lepszych od oczekiwań wyników za trzeci kwartał o przeszło 2 proc. spadały akcje koncernu paliwowego Chevron. Dzień wcześniej inny gigant, firma Exxon Mobil, podała wyniki gorsze od oczekiwań i w piątek kurs jej akcji spadał ponad 3 proc.

15 proc. potaniały akcje znajdującego się w dużych problemach finansowych pożyczkodawcy, CIT Group. Jeden z obligatariuszy tej spółki, Carl Icahn, poinformował, że zasili tę firmę 1 mld USD dodatkowej pomocy na przeprowadzenie dalszej restrukturyzacji. Inwestorzy nadal jednak obawiają się, że CIT Group będzie zmuszony złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości.

W dół o przeszło 6 proc. poszły akcje AIG, który poinformował, że nie sprzeda dwóch swoich firm ubezpieczeniowych w Japonii.

Lepsze prognozy na dalszą część roku przedstawiły firmy Sony i Panasonic. Kurs akcji pierwszej z nich na nowojorskiej giełdzie spadał w ciągu dnia ponad 3 proc., a drugiej - zyskiwał blisko 2 proc.

W ciągu dnia zyskiwały na wartości akcje firmy Las Vegas Sands, gdyż otrzymała ona zgodę regulatorów na przeprowadzenie publicznej oferty akcji w Hong Kongu.

W piątek inwestorzy poznali, oprócz wskaźnika optymizmu konsumentów, również kilka innych najnowszych danych z otoczenia makroekonomicznego.

NAPM podał, że indeks aktywności przemysłowej w okręgu Milwaukee spadł w październiku do 50 punktów, podczas gdy w poprzednim miesiącu wyniósł 58 punktów. Analitycy spodziewali się spadku do 57 punktów. Raport jest publikowany przez amerykańską organizację zrzeszającą managerów dokonujących zakupów w przedsiębiorstwach.

Instytut Zarządzania Podażą (ISM) poinformował, że indeks aktywności sektora wytwórczego (PMI) w rejonie Chicago wzrósł w październiku 2009 roku do 54,2 pkt z 46,1 pkt w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 49 pkt.

Departament Handlu natomiast podał, że wydatki amerykańskich konsumentów we wrześniu spadły o 0,5 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy poprzednio wzrosły o 1,4 proc. po korekcie. Dochody Amerykanów pozostały natomiast bez zmian, wobec wzrostu o 0,1 proc. w poprzednim miesiącu. Ekonomiści spodziewali się, że wydatki konsumenckie spadną o 0,5 proc., a dochody pozostaną bez zmian.

Źródło artykułu:PAP
s&pnasdaqusa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)