Amica oczekuje dwucyfrowego wzrostu przychodów, chce podwoić EBIT i zysk brutto (opis)
07.03. Warszawa (PAP) - Amica oczekuje w 2011 roku dwucyfrowego wzrostu przychodów grupy, chciałaby też podwoić EBIT i zysk brutto w stosunku do 2010 roku - poinformował prezes...
07.03. Warszawa (PAP) - Amica oczekuje w 2011 roku dwucyfrowego wzrostu przychodów grupy, chciałaby też podwoić EBIT i zysk brutto w stosunku do 2010 roku - poinformował prezes spółki Jacek Rutkowski.
"Mam nadzieję, że w trzecim kwartale będziemy mogli opublikować prognozy. Ubiegły rok był absolutnie nieprzewidywalny. Ten rok też jest obarczony dużym elementem niepewności, bo przez kilka miesięcy będziemy handlować jeszcze pralkami i lodówkami z naszych starych fabryk i nie będziemy mogli pokazać naszego potencjału w pełni" - powiedział prezes.
"Na ten moment mogę tylko powiedzieć, że chcielibyśmy, by wzrost sprzedaży grupy był dwucyfrowy, będziemy wiedzieć, czy to się uda w trzecim kwartale. Chcielibyśmy też mniej więcej podwoić EBIT i podwoić zysk brutto" - dodał.
Zaznaczył, że nie wiadomo, jak będą zachowywać się ceny surowców, w tym blachy i plastiku.
"Jeśli pójdą w górę, to będziemy mieć trudne rozmowy z dostawcami" - powiedział prezes.
W 2010 roku grupa miała 1,36 mld zł przychodów, 35,95 mln zł zysku operacyjnego, 59,77 mln zł EBITDA i 10,11 mln zł zysku netto. Spółka podała, że po wyłączeniu zdarzeń jednorazowych związanych ze sprzedażą fabryk Samsungowi i przeniesieniu aktywów spółki Ares, przychody wyniosłyby 1,34 mld zł, EBIT 47,2 mln zł, a zysk netto 25,75 mln zł.
Prezes zaznaczył, że ubiegłoroczne wyniki były też obciążone kosztami doradztwa przy umowie z Samsungiem i negocjacjami z Bosch.
"Te koszty, a także koszty związane z rozdzieleniem fabryk i z Aresem były jednorazowe, nie będzie ich w tym roku" - powiedział prezes.
Prezes Rutkowski oczekuje, że w tym roku krajowy rynek AGD nieznacznie wzrośnie.
"Sądzę, że rynek odzyska tendencję wzrostową, choć pierwsze dwa miesiące na to nie wskazują. Oczekujemy bardzo umiarkowanego, 2-3 procentowego wzrostu rynku" - powiedział Rutkowski.
Dodał, że Amica oczekuje, że sprzedaż sprzętu wolnostojącego utrzyma się na porównywalnym poziomie, a rynek sprzętu do zabudowy nieznacznie wzrośnie.
Spółce udało się w ubiegłym roku utrzymać udziały w rynku, chce zwiększyć swój udział w rynku zabudowy. Spółka liczy też na podwojenie sprzedaży małego AGD.
W 2010 roku sprzedaż eksportowa wzrosła o ponad 9 proc. rdr do prawie 145 mln euro. Największe wzrosty spółka zanotowała na rynku rosyjskim.
Na rynku skandynawskim sprzedaż spadła, podobnie jak na rynku czeskim i słowackim. Na pozostałych rynkach południowych Europy spółka zanotowała wzrost sprzedaży, dobrze rozwijała się sprzedaż w Anglii. Na rynku niemieckim zanotowano spadek sprzedaży, głównie z powodu rezygnacji z kontraktów generujących niskie marże.
Amica zapowiada, że w tym roku sprzedaż na rynkach zagranicznych powinna wyglądać dużo lepiej. Prezes powiedział, że zdecydowanie wzrośnie waga grupy, bo zagraniczne spółki-córki będą w większym zakresie importować bezpośrednio np. z Turcji czy z Chin, a nie poprzez Amikę.
Spółka pracuje nad strategią do 2014 roku.(PAP)
pel/ asa/